1

10.7K 126 57
                                    

           Obudził mnie dość głośny budzik leżący na szafce nocnej obok mojego łóżka. Przetarłam oczy o spojrzałam na godzinę.
- MAM DWADZIEŚCIA MINUT !- krzyknęłam i szybko zerwałam sie z łóżka. Założyłam dzień wcześniej przygotowane ubrania , pobiegłam do łazienki ogarnąć twarz i włosy i jak najszybciej się da zeszłam na dół.
- Myśleliśmy ze nie wstaniesz - powiedział Tata podjąć talerz z jajecznicą.
- dzięki- powiedziałam i zaczęłam jeść .
Zjadłam polowe i poszłam po torebkę. Gdy zaczęłam zakładać buty usłyszałam głos mojej mamy.
- podwioze cię, bo i tak nie zdążysz- powiedziała również zakładając buty.
- dziękuje - powiedziałam.
Wyszłyśmy z domu i zaczęłyśmy się kierować w stronę samochodu. Ruszyliśmy i w niecałe piec minut byłyśmy pod szkołą.

            Wchodziłam do szkoły dość zestresowana ponieważ było to dla mnie coś nowego. Kierowałam się w stronę sali gimnastycznej gdzie miał się odbyć apel i te wszystkie rzeczy. Gdy dostałam usiadłam obok wysokiego bruneta tak na oko metr siedemdziesiąt może trochę wiece. Był on ubrany w białą koszule i czarne eleganckie spodnie. Przez chwile czułam wzrok chłopaka na sobie. Gdy się odwrócił poczułam ulgę , nie wiedziałam kim jest wiec jeszcze bardziej mnie to zaniepokoiło.

Po wszystkich słowach dyrektorki typu
,, jak cieszę się ze was widzę'' albo ,, ale się zmieniliście'' poszliśmy do sali z naszym wychowawcą. Weszliśmy do sali i usiedliśmy w ławkach. Zajęłam sobie ostatnią pod oknem. Cały czas myślałam ze będę sama ale jednak , jedna dziewczyna dosiadła się do mnie próbując zacząć rozmowę.
- jesteś nowa , prawda ? - spytała spokojnie
- mhm - mruknęłam lekko zestresowana
- Ania - powiedziała uśmiechając się
- Paulina

Po godzinie słuchania wychowawcy , przyszedł ten czas aby wrócić do domu. Ale niestety jesteśmy w Hiszpanii wiec tutaj po szkole idziemy na ...
- Plaża to będzie dobry pomysł - powiedziała dziewczyna
- no nie wiem, musiała bym iść do domu się przebrać - powiedziałam niepewnie
- możesz przyjść do mnie pożyczę ci jakiś strój- odpowiedziała przekonująco
- no dobra, a ktoś jeszcze będzie?
- tak jeszcze kilka osób z naszej klasy i mój brat
-mhm

           Gdy doszłyśmy do domu dziewczyny drzwi otworzył nam jej brat. Wydawało mi się ze już kiedyś go widziałam i tak tez było, był to ten sam brunet obok którego usiadłam.Chłopak lekko się uśmiechnął gdy otwierał drzwi ale szybko się to zmieniło.
- I co się szczerzysz - powiedziała dziewczyna
- Nic cieszę się tylko na twój widok- powiedział sarkastycznie na co dziewczyna uderzyła go w ramie.
- AHA A TO ZA CO - powiedział oburzony a dziewczyna tylko przewróciła oczami
- wchodzisz ? - zapytała na co ja tylko przytknęłam i przeszłam obok bruneta.

Weszłyśmy do pokoju dziewczyny.
- sorki za niego jest mega wkurzający.
- spoko tez mam brata tylko młodszego
- no właśnie a my jesteśmy bliźniakami i wkurza mnie
- napewno nie jest taki zły
- no nie wiem. Właśnie wybierzemy jakiś ładny strój dla ciebie, masz chłopaka ?
- nie
- no to świetnie może kogoś poznasz
- wątpię raczej nie lubię się rzucać w oczy
- czas to zmienić - po tych słowach dziewczyna otwarta ogromną szafę i wyciągnęła czarny dwu częściowy strój
- przymierz go, łazienka jest odrazu po prawej - podała mi a ja zaczęłam kierować się do łazienki .
Trafiłam bez problemu i szybko się przebrałam.

Gdy byłam gotowa wróciłam do pokoju brunetki.
- to co idziemy - powiedziałam pewnie
- oczywiście , tylko musimy jechać z tym zjebem i jego przyjaciółmi
- spoko - powiedziałam i wzięłam torebkę

Po kilkunastu minutach byliśmy już na plaży.
- gotowa na imprezę ?
- chyba tak
- to bardzo dobrze - powiedziała wysiadając z samochodu. Również wysiadałam i moim oczom ukazała się piękna duża plaża.
- ładnie tu
- wiem - odpowiedział chłopak - o właśnie , Pablo - powiedział chłopak wystawiając w moim kierunku rękę - Paulina - uśmiechnęłam się delikatnie - sorry bracie ale Paulina jest zajęta , nie masz u niej szans
- tak właściwie to ... - nie dokończyłam bo dziewczyna zabrała mnie z tamtąd
- sorry za niego jest jakiś serio dziwny - powiedziała lekko podirytowany
- jest miły - powiedziałam dość niepewnie
- tak się tylko wydaje, ale ten wchodzimy do wody , trzeba pokazać cię w tym nowym stroju
- ehhh no dobra - ściągnęłam koszulkę i weszłyśmy do wody

- Serio ma chłopaka ?- zapytał jeden z znajomych bruneta - nie ma sprawdziłem ją na ig - powiedział i zaczął kierować sie w stronę wody

Akurat ja ~Pablo Gavira~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz