10

4.6K 95 30
                                    

Pov Paulina

                     Wstałam minutę przed budzikiem. Wywlekłam się z łóżka i zaczekam ogarniać. Na szybko spakowała plecak. Byka dość wczesna godzina wiec każdy jeszcze spał. Zeszłam po ciuchu na dół i zaczęłam kierować się do wyjścia. Delikatnie otwarłam drzwi po czym je zamknęłam.
- No myślałem ze się już nie doczekam - powiedział brunet
- jezu przestań już , i tak jestem szybko przecież widziałam jak otwierałam drzwi je doszedłeś przed chwilą
- mhm - mruknął chłopak a ja się tylko na niego spojrzałam. Szliś my chwile w ciszy. Zauważyłam ze chłopak idzie dość sztywnie wiec stwierdziłam ze złapie go za rękę.
- a ty co ?- zapytał
- no już nie mogę przyjaciela trzymać - powiedziałam i puściłam
- nie nie chodzi o to miłe to jest i po prostu się nie spodziewałem - teraz to on złapał mnie za rękę
- tylko nie myśl sobie ze z tego będzie coś więcej jesteśmy tylko przyjaciółmi
- oczywiście
- ale ja mówię tak serio
- wiem
- to dobrze wiec nie rób sobie nadziei

                      Doszliśmy do szkoły i już miało być fantastycznie ale jednak. Ta jebana Elena przylazła do nas i zaczęła się drzeć ze Gavi ją zdradza.
- SERIO MYŚLAŁAM ZE JESTEŚ INNY - krzyknęła a na korytarzu ktoś tylko dodał
- to ty umiesz myśleć - zaśmiałam się z Gavim w tym samym momencie ponieważ blondynka nie wyglądała na zbyt inteligentną
- słuchaj Elena ja i Paulina jesteśmy tylko przyjaciółmi nic innego nas nie łączy - powiedział dość pewnie
- tak ale jak by jej się coś stało oddał byś dla niej cały świat - powiedziała i się zbliżyła - zrobił byś dla niej wszystko ciagle o niej mówisz jaka jest ładna jakie ma cudne perfumy a jej uśmiech czemu o mnie tak nie mówiłeś - zbliżyła się jeszcze bardziej i zabrała jakąś buteleczkę wyglądała na atrament - już nie będziesz taka ładna słonko - powiedziała i wylała mi zawartość na głowę
- TY JESTEŚ CHORA - wrzasnął
- O proszę twój książę już reaguje mnie by zostawił
- Paulina wszystko okey?- zapytał opiekuńczo chłopak
- chyba - mówiłam z łzami w oczach
- o i Paulina jeszcze jedno - dziewczyna ponownie podeszła i uderzyła mnie w twarz
- TY JESTEŚ JAKAŚ CHORA - krzyczał chłopak
A ja byłam w szoku jednak jedno do mnie dotarło słowa mojego ojca ,, oddaj dwa razy mocniej" i tak tez zrobiłam podeszłam do niej i przywaliłam jej w brodę
- ja chyba pójdę do domu - powiedziałam i wyszłam z szkoły
- Paulina czekaj - podbiegł do mnie chłopak
- możemy iść do mnie będzie bliżej
- jeśli to nie problem
- nie spokojnie  - powiedział i złapał mnie za rękę
- boli bardzo ?
- nie ale raczej się boje ze jej się zrobiłam
- uderzyłas ją mocniej ?
- może - uśmiechnęłam się delikatnie

                     Doszliśmy do domu chłopaka. Pierwsze co to zaprowadził mnie do łazienki żebym mogła się umyć z atramentu.
- dał bym ci jakieś ciuchy Ani ale ona zamyka drzwi na klucz wiec myśle ze mój dres wystarczy - powiedział stojąc za drzwiami
- będzie dobrze chyba
Owinęła się ręcznikiem i otwarłam drzwi żeby zabrać od chłopaka ubrania. Jednak ten stał nieruchomo jak mnie zobaczył. Szybko zabrałam potrzebne rzeczy i zamknęłam drzwi. Przebrałam się i wyszłam

- dalej masz niebieskie włosy - zaśmiał się
- no i co zejdzie za tydzień
- no oby , a jak policzek ?
- trochę boli ale nie jest czerwone
- jest dobrze - powiedział kładąc się na łóżku
- wiesz ja się chyba będę zbierać
- nie zostań skoro i tak nie idziemy do szkoły nie zrobi to różnicy
- ehh no dobra - położyłam się obok chłopaka , a ten obiło mnie ramieniem . Było mi tak dobrze ze przytuliłam się do niego .
- dziękuje
- nie masz za co
- nie wkurzaj mnie nawet patrz ile dla mnie zrobiłeś
- a ty dla mnie ostatnio, sam bym sobie nie dał rady z taką raną
- w sumie racja - powiedziałam się wtuliłam sie w niego jeszcze bardziej
- bardzo cię lubię Paulina
- ja ciebie tez Gavi
- ej no już tak dobrze było a ty do mnie tak chamsko nazwiskiem gadasz
- może mówię je z innych powodów
- no na przykład
- jest ładne
- mhm już ci uwierzę
- ni serio mówię
- no oczywiście - zaśmiał sie i pocałował mnie w czoło

Akurat ja ~Pablo Gavira~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz