30

2.8K 85 10
                                    

           Siedziałam na trybunach wpatrując się w chłopaka. Za każdym razem jak byłam w tym miejscu byłam z niego taka dumna i chciało mi się płakać. To co on osiągnął w tak młodym wieku było czymś niesamowitym. Byłam tak skupiona na meczu ze nie zauważyłam dziewczyny młodszej ode mnie może o rok .
- przepraszam - szturchnął mnie a ja dopiero wtedy się obróciłam
- tak ?
- jesteś Paulina prawda ?
- dokładnie - uśmiechnęłam się delikatnie
- mogła bym zrobić z tobą zdjęcie , wiesz obserwuje cię na instagramie i jesteś jedną z moich idolek - powiedziała a ja byłam w szoku
- oczywiście i naprawdę bardzo miło mi to słyszeć- po tych słowach dziewczyna zrobiła sobie ze mną zdjęcie a ja mogłam z powrotem oglądać mecz. Jak zobaczyłam bruneta przy piłce zbliżającego się do braki czułam stres a przy okazji wiedziałam ze mu się uda. I tak jak mówiłam tak było chłopak strzelił bramkę w ostatniej minucie meczu co oznaczało ze wygrali.

                   Po meczu wracałam z chłopakiem do domu. Rozmawialiśmy na temat jego postępów. Jednak ja wyskoczyłam z zupełnie innym tematem.
- pojechała bym gdzieś
- no to jedź , co za problem
- no nie wiem zróbmy sobie wycieczkę jakąś ze wsiądziemy do pierwszego lepszego pociągu co nas gdzieś wywiezie
- w sumie nie najgorszy pomysł może kiedyś tak pojedziemy.
- o ile znajdziesz na to czas - przewróciłam oczami a chłopak to zauważył
- nie przesadzaj cały czas coś robimy razem
- no wiem , i dlatego cię kocham - pocałowałam go w czoło a ten się tylko uśmiechnął

Weszliśmy do domu dość cicho ponieważ wiedzieliśmy ze Ania robiła projekt z Eleną. Byliśmy ciekawi jak im idzie wiec delikatnie weszliśmy po schodach. Niestety potknęłam się. Jak już miałam się wywalić chłopak załapał mnie w ostatniej chwili. Podeszliśmy pod drzwi o nasłuchiwaliśmy. Nic nie słyszeliśmy wiec postanowiliśmy iść do pokoju chłopaka. Zanim otwarliśmy drzwi do domu wszedł Pedro . Nie wchodził dyskretnie tylko jak najgłośniej się da. I w tym momencie z pokoju bruneta wyszły dziewczyny. Byliśmy w lekkim szoku ponieważ nie spodziewaliśmy się ich w takim miejscu. Szybko nas ominęły i zeszły.
- to było dziwne - powiedziałam na co chłopak tylko przytaknął

Leżałam na łóżku czekając aż chłopak wróci z łazienki. Jak się okazało zapomniał on ubrań i musiałam mu je przynieść.
- mogę wejść ? - zapytałam a chłopak przytaknął.
Otwarłam drzwi a mym oczom ukazał się nagi chłopak. Zrobiłam się cała czerwona wiec szybko dałam mu potrzebne rzeczy i wyszłam. Wróciłam do pokoju będąc w lekkim szoku. Gdy brunet wszedł do pokoju zachowywał się jak by nic się nie stało.
- weź może zacznij używać ręcznika żeby zasłonić się jak prosisz żebym weszła - mruknęłam
- jezu ni nie przesadzaj nic się takiego nie stało
- nie próbuj się bronić takimi słowami oczywiście ze się stało. Ja może jeszcze nie chciałam widzieć cię w takim stanie
- akurat
- no sory to ze może ty lubisz patrzeć na takie rzeczy nie znaczy ze każdy chce - powiedziałam oburzonym tonem
- no już przepraszam - usiadł obok mnie i objął mnie ramieniem - i tak prędzej czy później była by taka sytuacja wiec nie unikniesz tego.

Po godzinnej rozmowie chłopak stwierdził ze jest zmęczony i musi się wyspać. Pozbierałam swoje rzeczy i zostawiłam go. Gdy wyszłam z domu znów czekam jak by ktoś za mną szedł. Tym razem udało mi się zobaczyć cześć twarzy osoby która w pewnym komencie zawróciła. Wyglądała ona strasznie znajomo ale stwierdziłam ze to pewnie przypadek i poszłam dalej.

Gdy wróciłam do domu usłyszałam ze są u nas jacyś goście. Gdy weszłam do salonu zobaczyłam mojego dziadka który rozmawiał z moim bratem na temat piłki nożnej. Jak mam być szczera chciało mi się żygać tym sportem. Codziennie słyszałam coś nowego co mnie nie interesowało. Wiec szybko przywitałam się z dziadkiem i poszłam do pokoju żeby nie słuchać ich rozmowy.

Dzisiaj ma taki krótki i przepraszam ze dodaje go dopiero teraz ale wczoraj wieczorem podczas pisania zasnęłam i niestety nie dokończyłam a jeśli chodzi o dziś to dopiero teraz znalazłam chwile czasu żeby go jakoś dokończyć. Obiecuje ze kolejny będzie dłuższy i ciekawszy ❤️

Akurat ja ~Pablo Gavira~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz