- Mama!? Harry to moja mama! - krzyknęłam cicho tak by tylko Styles mógł mnie usłyszeć. Mama nie ma pojęcia o naszych stosunkach.
- Zdaję sobie z tego sprawę - powiedział jakby to było nic. Nadal masując moje piersi.
- Harry!
- Dobrze już się zbieram. - zaprzestał sprawiania mi przyjemności swoim dotykiem i wstał z łóżka zbierając swoje rzeczy z ziemi.
Ubrałam spodnie, bluzkę i szybko położyłam się na łóżku wyciągając z półki pierwszą lepszą książkę i próbując się w nią wczytać.
- Widziałaś gdzieś moją koszulkę? - zapytał, rozglądając się dookoła.- Zaraz! Przecież to jest Twoja koszulka, tą co masz na sobie jest moja.
- O matko. - dopiero teraz zauważyłam, co mam na sobie - W szafie masz tą Twoją czarną z CS'a. - wskazałam na szafę za nim.
Rozległo się pukanie do drzwi, a po chwili zostały one otworzone.
- Kochanie, co jemy...o Cześć Harry. - mama zwróciła się do zielonookiego.
- Dzień Dobry - odpowiedział poprawiając koszulkę i siadając obok mnie na łóżku.
- Rozumiem, że zostaniesz u nas na kolacji. Zamówimy pizze i obejrzymy jakiś film. Co wy na to? - zapytała
- Dobrze Pani Jones. - zwrócił się Harry.
- To ja zamawiam, wybierzcie jakiś film. - sięgnęła po telefon, wystukała numer i wyszła zamykając za sobą drzwi.
- Mało brakowało. - przetarłam ręką pot z czoła i sięgnęłam do szafki z płytami. Wraz z Harry'm zdecydowaliśmy się na "Rodzinne Rewolucje"
Moja mama jest fanką Adama Sandler'a. Więc nie było trudno jej dopasować. Cóż, nie ukrywam, że komedie z jego udziałem są naprawdę bardzo fajne.
Zeszliśmy na dół i włączyliśmy płytę. Po domu rozbiegł się dzwonek.
- Pizza, kochanie odbierz. - zwróciła się do mnie moja mama, na co skinęłam głową i udałam się do drzwi.
Ponownie ktoś zapukał do drzwi, zniecierpliwiony.
- Już, idę. - krzyknęłam i skierowałam się w stronę odgłosów. Gdy je otworzyłam moim oczom ukazał się wysoki blondyn z oczami koloru morza,w którym można utonąć i właśnie ja to robiłam.Tonęłam w jego oczach.
-Pizza dla seksownej dziewczyny - powiedział i posłał mi szeroki uśmiech, po którym wszystkim dziewczyną miękną kolana.
- To chyba pomyłka - odpowiedziałam pewnie, chcąc zobaczyć jak pewny uśmiech dostawcy schodzi z jego twarzy.
- Ale jak to? - spojrzał na tabliczkę wiszącą na moim domu. - Adres się zgadza.
- To jakaś pomyłka. - Nie mogłam, po prostu nie mogłam! Jego mina bezcenna. Wybuchłam śmiechem odbierając pizze - Dziękuje - czuje, że na moje policzki wkrada się różowy kolor. - Ilę płacę?
- Należy się 15 funtów i Twój numer telefonu.- dałam mu odliczoną ilość pieniędzy.
- A na numer musisz zasłużyć. - powiedziałam zabierając od niego pizze.
- Cóż, mam zrobić? - zapytał opierając się o futrynę drzwi.
- Nie wiem to ty chcesz mój numer. - uśmiechnęłam się uwodzicielsko.
- To my się jeszcze zobaczymy
- Super
- Fajnie to do zobaczenia, piękna.- odpowiedział i złożył pocałunek na moim policzku.Zamknęłam drzwi i obrodziłam się w stronę salonu, jednak moje oczy ujrzały Harry'ego, który nie wyglądał na zadowolonego. Podszedł bliżej mnie i przycisnął do ściany.
-Harry moja mama jest w domu - próbowałam odepchnąć chłopaka
- Mam to gdzieś- i wpił się w moje usta.Nasz pocałunek był zachłanny i pełen namiętności.
- Należysz do mnie - odparł odrywając się od moich ust.
![](https://img.wattpad.com/cover/37921736-288-k98637.jpg)
YOU ARE READING
SEX Friends || Harry Styles ✔
FanfictionHistoria Rose i Harry'ego. Przyjaciół. Sex Friends. Co jeśli uczucie pogłębi się przez jedną osobe? --------------------------------------------- ------------------------------ Opowiadanie piszę sama! Historia zawiera wulgaryzmy i erotyzm! Czytasz...