Zbiór shotów o skz
Tylko BxB
✔ Smut
✔ Angst
✔ Fluff
✔ Little Space
⚠⚠⚠
Mogą występować różnie kinky, treści BDSM oraz przemoc seksualna.
Jeżeli nie lubisz takich tematów nie czytaj
Proszę, nie pisz komentarzy, typu "Co ja tu robię?" itp.
Książka...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Cat. I don't even know XD MEDIA: Ruelle - This Is The Hunt
!shadowhunters au!
Na samym dole macie słowniczek do rozdziału.
[2003 słowa]
»»-> 𝐸𝑚𝑜𝑡𝑖𝑜𝑛𝑠 '𝑟𝑒 𝑛𝑒𝑣𝑒𝑟 𝑏𝑙𝑎𝑐𝑘 & 𝑤ℎ𝑖𝑡𝑒 <-««
MINHO POV
- Jisung chce się ze mną spotkać, podobno ma jakieś informacje na temat odwrócenia zaklęcia wywołane eliksirem twojej matki - powiedziałem do Hyunjina - Albo jak powstrzymać Jinyounga (JYP) przed zabiciem całego podziemia.*
- Oh, okay to widzimy się potem - uśmiechnął się delikatnie i odwrócił się do swojej śpiącej matki, ja natomiast w tym czasie szedłem w stronę wyjścia z instytutu.
Szedłem z dobre dwadzieścia minut po drodze myśląc o tym czarując czarowniku, który od jakiegoś czasu zaprząta moje myśli i miesza w mojej głowie.
Wywołuję we mnie uczucia, których do tej pory nigdy nie czułem, ale cholera...
On ma ponad czterysta lat!
Nawet jak pomiędzy nami coś będzie to przecież...
Prędzej czy później ja się zestarzeje i umrę...
A on dalej będzie piękny i młody...
Poza tym on miał już ponad siedemnaście tysięcy kochanków...
Stop Minho!
Przestań tak myśleć, to było kiedyś tak?
Sam powiedział ze to już przeszłość...
Prawda?
Dobra nieważne...
Wchodzę do wielkiego apartamentowca i kieruję się w stronę windy, która wiezie mnie na prawie samą górę budynku.
Staję przed ogromnymi brązowymi drzwiami i uderzam w nie dwa razy pięścią. Chwilę po tym przede mną pojawia się przystojny czarownik, który wyglądem przypomina wiewiórkę. Mężczyzna uśmiecha się na mój widok i wpuszcza mnie do środka.
- Minho! Jak miło cię widzieć! - powiedział Jisung, unosząc delikatnie swój kieliszek z białym Martini, w którym pływała mała malutka zielona oliwka.
Pstrykną palcami drugiej ręki i tuż po tym w mojej dłoni również pojawił się kieliszek z białym winem.
Westchnąłem cicho i odłożyłem szkło na stolik obok.
