Zbiór shotów o skz
Tylko BxB
✔ Smut
✔ Angst
✔ Fluff
✔ Little Space
⚠⚠⚠
Mogą występować różnie kinky, treści BDSM oraz przemoc seksualna.
Jeżeli nie lubisz takich tematów nie czytaj
Proszę, nie pisz komentarzy, typu "Co ja tu robię?" itp.
Książka...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Cat. Smut TW. Femboy, daddy kink, pet naming TOP: Jeongin BOTTOM: Felix
Media: Meghan Trainor — Made You Look
[870 słów]
**✿❀○❀✿**
— Felix! Jak dobrze cię widzieć, cieszę się, że przyjechałeś do nas — ucieszył się Nicolas Ghesquière, projektant mody oraz dyrektor kreatywny domu marki Louis Vuitton.
— To ja dziękuje za zaproszenie, jestem naprawdę zaszczycony, że mogę brać udział w tak wspaniałym wydarzeniu ponownie.
— Jesteś teraz członkiem naszej rodziny nie mogło cię tutaj zabraknąć — poklepał speszonego, zestresowanego i jednocześnie podekscytowanego blondyna.
— Nadal nie mogę w to uwierzyć — powiedział Lee.
— To uwierz, naprawdę jesteś stworzony dla tej marki, nieważne co założysz wyglądasz idealnie — odparł zgodnie z prawdą.
— Dziękuje — Felix poczerwieniał na ten komplement.
— Chodź poznasz resztę rodziny, której nie poznałeś ostatnim razem. Poznałeś już Zendayę? — zapytał Nicolas.
— Nieee a jest tutaj? — zapytał wyraźnie podekscytowany.
— Tak, też jest naszą nową ambasadorką.
— Oh wow — powiedział.
— Chcesz ją poznać? — Felix pokiwał ochoczo głową.
Felix poszedł za projektantem, który podszedł do wysokiej kobiety w przepięknej sukni Louis Vuitton, którą przywitała się miło z mężczyzną.
— Zendaya to jest Felix. Członek jednego z najpopularniejszych k popowych grup Stray Kids oraz nasz nowy członek rodziny — powiedział.
— O hej, jestem Zendaya — powiedziała wyciągając rękę do Lee.
— Felix — również wyciągnął rękę w stronę kobiety.
*****
Po całym wspaniałym paryskim pokazie Felix już w hotelu przebrał się w troszkę wygodniejsze ciuchy, a mianowicie, krótką spódniczkę w kolorze pudrowego różu do tego założył białe zakolanówki z kocimi łapkami na podbiciach. Do tego założył tego samego koloru crop top z różowym napisem "Daddy's Princess".
Gdy wyszedł z łazienki wziął z torby swój wibrator i położył się na łóżku szeroko podkurczając nogi i przykładając sobie zabawkę do dziurki, gdyż nie miał na sobie majtek.
Chłopak wzdychał głośno drażniąc swoje wejście wibrującą zabawką. Zamknął oczy i odchylił głowę do tyłu opierając ją o zagłówek łóżka.
Zatracony w przyjemności Felix nie usłyszał jak ktoś wchodzi do jego pokoju. Dopiero gdy usłyszał odkrząknięcie to podskoczył od razu zmieniając pozycję do siadu zakrywając swoje sztywne przyrodzenie materiałem spódniczki.
— Czy moje kochanie właśnie dotykało się bez pozwolenia? — chłopak próbował udawać złość.
— N-nie — skłamał Felix, nie chcąc patrzeć na swojego chłopaka.
— Ale wiesz, że nie ładnie kłamać?
Felix pokiwał głową.
— Więc odpowiesz jeszcze raz na moje pytanie? Dotykałeś się bez pozwolenia?
— T-tak, przepraszam.
— Masz szczęście, że w tym outficie wyglądasz zbyt cudownie i dzisiaj na pokazie wyglądałeś obłędnie więc obejdzie się bez kary, ale ostatni raz takie coś, zrozumiano? — spytał.
— Tak tatusiu.
— No. Dobry chłopiec — powiedział klepiąc Felix delikatnie po policzku — A teraz wróć do pozycji, w jakiej byłeś — Jeongin polecił.
Yongbok wykonał polecenia młodszego z powrotem układając się plecami na łóżku, z rozłożonymi nogami.
— Gdzie masz lubrykant?
— Walizka, malutka kieszeń — powiedział, a Yang wyciągnął małą buteleczkę brzoskwiniowego nawilżacza, po czym podszedł do Felixa i wziął od niego wibrator. Wyłączył go i nalał na niego owocowy lubrykant rozprowadzając go na nim.
Przyłożył go do różowej dziurki starszego o rok chłopaka i zaczął powoli wsuwać w niego zabawkę. Felix wydał z siebie głośny jęk spowodowany bólem w dolnych partiach ciała.
Jeongin pogłaskał delikatnie Felixa po głowie.
— Shh księżniczko zaraz przestanie boleć — wyszeptał całując go w głowę wsuwając w niego zabawkę do końca.
Po chwili Yongbok pokiwał głową dając znak młodszemu, że już może zacząć. Jeongin wykonał pierwsze powolne pchnięcie zabawką co z powodowało, że z ust drobniejszego wydobył się jęk przyjemności pomieszanego z bólem.
— Ah! — jęknął Felix, gdy Yang przyśpieszył ruch ręką — Proszę szybciej! — poprosił, co młodszy zgodnie z prośbą wykonał.
— Ah proszę tatusiu! Jestem blisko! — krzyknął, na co Jeongin wyjął zabawkę ze starszego, który jęknął na to niezadowolony.
— Dlaczego? — zapytał Felix.
— Chcę byś doszedł od mojego fiuta, a nie od jakieś zabawki — powiedział, po czym jednym ruchem ściągnął z siebie niepotrzebne dolne odzienie, już miał zakładać na siebie gumkę ale powstrzymał go straszy.
— Nie zakładaj, chce poczuć jak wypełniasz mnie od środka.
— Co za brudna mała księżniczka — odparł, jednocześnie wchodząc w niego jednym pewnym ruchem, zaczynając się od razu w nim poruszać.
— O boże tak!
— Mój kutas jest lepszy od jakiejś zabaweczki hm? — powiedział zaczynając uderzać w czuły punkt Felixa.
— Tak, zdecydowanie! Twój i tylko twój! — krzyknął — Mogę dojść?
— Tak księżniczko możesz — odparł dalej szybko i mocno uderzając w niego.
I niczym jak za dotknięciem magicznej różdżki Lee doszedł obficie na swój brzuch, a zaraz po nim Jeongin rozlał się w jego wnętrzu, na co Felix westchnął z przyjemności.
— Kocham cię Innie — powiedział Felix, uśmiechając się uroczo.
— Ja ciebie też hyung — odpowiedział całując go w nos, na co Felix cicho zachichotał.
— Jestem w szoku, że żaden z członków jeszcze nie odkrył tego, że jesteśmy razem.
— Mi się wydaje, że Chan się domyśla — odparł Yang.
— Możliwe — odparł Felix, po czym poszedł pod prysznic a Jeongin zaraz za nim.
I tam spędzili kolejne paręnaście minut polegające na wspólnym prysznicu i słodkich pocałunkach.