⁰⁴· Kiedy płaczesz

391 13 6
                                    

UWAGA NIEKTÓRE OSOBY OBOK IMIENIA MAJĄ TAKI ZNAK - ⚠️
ZNACZY TO, ŻE ZAWIERA URYWKI GW@ŁTU
DLATEGO NIE POLECAM CZYTAC OSOBA ZE SLABYMI NERWAMI

Zapraszam do czytania 💙

Zapraszam do czytania 💙

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Endou 💙

Można powiedzieć, że ten dzień ogólnie był do dupy. Zaczynając od początku pokłóciłaś się z rodzicami co prawie w ogóle się nie zdarza, następnie dowiedziałaś się, że twój brat dostał poważnej kontuzji, oblałaś kilka egzaminów i jeszcze dużo by wymieniać. Siedziałaś na ławce i patrzyłaś przed siebie. Znajdowałaś się akurat w miejscu gdzie pierwszy raz spotkałaś Endou...

Przypomniałaś sobie poraz kolejny wszystko co się dziś wydarzyło. Poczułaś jak oczy zaczynają ci łzawić. Pozwoliłaś sobie na te chwile słabości.

- [T.I] tutaj jesteś! - usłyszałaś za sobą i nagle poczułaś rękę na swoim ramieniu.

Szybko przetarłaś oczy i spojrzałaś na Mamoru stojącego przed tobą...

- Hm? [T.I] płaczesz..? - usłyszałaś cichy głos chłopaka, który wziął twoją twarz w swoje ręce i otarł rozmazany tusz. - Co się dzieje..?

Opowiedziałaś brunetowi wszystko co się stało. Bardzo dokładnie słuchał i ocierał co jakiś czas kilka pojedynczych łez lecących z twoich polików. Nie spodziewałaś się tak deliaktnej reakcji ze strony chłopaka...

Gouenji 💙

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gouenji 💙

Wizyty już cię pomału wykańczały. Dosłownie nie miałaś siły nawet wstać z łóżka. Byłaś pewna, że już nigdy nie wrócisz do gry w takim tempie. Twój przyjaciel strasznie się zamartwiał. Nie odpisywałaś ani nie odbierałaś. Nigdzie nie mógł cię spotkać. Porozmawiał trochę z twoimi koleżankami z klasy, ale nikt nic nie wiedział. Niechcący jego rozmowę z tymi dziewczynami usłyszał Genda i kilka osób z królewskich. Bramkarz westchnął i dał mu karteczkę z adresem. Gouenji o nic nie pytał, po mimo, że tyle pytań mu się nasuwało. Pobiegł szybko pod adres z karteczki. Stanął przed drzwiami i zapukał niepewnie.

𝑺𝒄𝒆𝒏𝒂𝒓𝒊𝒖𝒔𝒛𝒆 𝒁 𝑰𝒏𝒂𝒛𝒖𝒎𝒚 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz