Część 7

46 2 0
                                    

List do Miccah Heathersona pisali wspólnymi siłami przez ładnych kilka dni. Pierwszą wersję Potter stworzył samodzielnie, ale była tak niespójna i przepełniona z jednej strony arogancją, a z drugiej mazgajstwem, że Draco nie zgodził się przekazać treści choćby Granger. Zresztą nawet po jego poprawkach dziewczyna zgłosiła mnóstwo zastrzeżeń. Właściwie tak dużo, że Draco miał wielką chęć zaproponować, żeby sama to napisała i pozwoliła Potterowi przepisać, a Weasley, ku jego radości, po prostu to zrobił. Granger odparła łaskawie, że indywidualny styl wypowiedzi Harry'ego i jego szczerość na pewno wywrze większe wrażenie na Heathersonie, ale wszyscy trzej byli zdania, że po wielokrotnym przeredagowywaniu wypocin Pottera niewiele zostało z oryginału. I dobrze.

Dostarczenie listu nie nastręczało trudności. Zgodnie z zaleceniem Granger postanowili wysłać Weasleya z kopertą do jego braci bliźniaków, a któregoś z nich do Gringotta. Większy kłopot mieli ze zdecydowaniem, jaki sposób odpowiedzi zaproponować Heathersonowi — na wypadek, gdyby tym razem zechciał odpowiedzieć. Sowia poczta, niezależnie od pośredniego adresata, nie wydawała się bezpieczna, toteż ostatecznie wybrali tę samą drogę — zalecili, by zostawił wiadomość w sklepie bliźniaków, do rąk własnych właścicieli, kiedy tylko będzie na Pokątnej.

Zupełnie niepotrzebnie, Heatherson miał bowiem własną koncepcję. Tydzień później zdziwiona Ginny Weasley zakomunikowała Potterowi przez lusterko, że dostała list od Janny Leigh, pasierbicy Heathersona, bardzo serdeczny i przepełniony frazesami, zupełnie jakby zwykły korespondować w każde wakacje. Jedynie postscriptum, w którym Janny napisała Ujawnij się, wydawało się dziwne, ale potraktowanie pergaminu kilkoma zaklęciami ujawniającymi nie pomogło. Wystarczyło jednak, by Potter wypowiedział głośno te słowa, by wiadomość — mimo że jego głos dobiegał z lusterka — zmieniła treść na właściwą.

Miccah Heatherson przepraszał, że wybrał tę formę kontaktu, ale skoro odebrał pocztę, to nie wybierał się na Pokątną w najbliższym czasie, a nie chciał narażać pana Pottera na długotrwałe oczekiwanie. Pan Potter powinien jednak liczyć się z tym, gdyby znów planował napisać, bo Heatherson nie mógł niestety zaproponować innej drogi korespondencji ze względu na bezpieczeństwo swojej rodziny. Jak twierdził mag, jego pasierbica już dwukrotnie była ofiarą ataków ze strony śmierciożerców, a choć ktoś taki jak on potrafił poradzić sobie z kilkoma niewydarzonymi czarodziejami, to nie zamierzał niepotrzebnie ryzykować i wolał pozostać w ukryciu. Z tego względu nie odpowiedział na wcześniejszy list panny Hermiony Granger (założył, że to podstęp, uznając, iż gdyby pan Potter istotnie czegoś od niego chciał, to zgłosiłby się osobiście) i dlatego też niezbyt przychylnie patrzył na propozycję pana Pottera. Jednakże uznawał konieczność stawienia czoła terrorowi Czarnego Pana, gdyż nie zamierzał się ukrywać i oglądać za siebie przez resztę życia, a skoro pan Potter uważał, że magia bezróżdżkowa może w tym dopomóc, to Miccah Heatherson poczuwał się do udzielenia mu wszelkiej pomocy w przyswojeniu tej niełatwej umiejętności, o ile pan Potter okaże się wystarczająco utalentowany. Niestety ze względu na aktualnie realizowane projekty będzie to możliwe dopiero po Nowym Roku, co właściwie dobrze się składa, bo pan Potter będzie miał czas na wnikliwe zapoznanie się z teorią i pierwsze samodzielne próby zgłębienia praktyki. Toteż jeśli pan Potter jest gotowy przystać na te warunki, Miccah prosi o wiadomość zwrotną przed końcem miesiąca, a wtedy znów pozwoli sobie przesłać list z wytycznymi przez pannę Ginewrę Weasley.

Potter westchnął ciężko, kiedy mała Weasley skończyła mu odczytywać ujawnione treści.

— Tyle ględzenia po to, żeby po prostu mnie spławił — stwierdził mrukliwie.

— Nie sądzę, żeby cię spławiał, Harry. — Usłyszeli głos Weasley. — On nie brzmi jak ktoś, kto szuka wymówki, raczej faktycznie jest bardzo zajęty. Ale myślę, że jeśli się z nim umówisz i wpiszesz w harmonogram, to faktycznie w przyszłym roku zacznie cię uczyć.

Naprzeciwko. Intermedium || dramione ||  ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now