11- letnia Faustyna i 12- letni Bartek nie widzą nic poza sobą ich nastoletni związek jest naprawdę trwały zmieniło się to kiedy Fausti się wyprowadziła Bartek znalazł sobie inną dziewczynę i z nią przeżył kolejne nastoletnie lata gdy już miał 17 la...
W- no to co idziemy? F- jasne W- wogle opowiadaj co u ciebie F- Bartek chce się ze mną spotkać jutro po szkole chyba W- ooo, to dlatego cię dziś zabrał na stołówkę? F- no tak, i mówił, że chce naprawić naszą przyjaźń bo wie, że ją spieprzył W- widać, że mu zależy F- zdaje mi się, że mu bardziej na związku zależy W- nie no myślę, że narazie przyjaźń F- narazie? W- wiesz no wszystko się może zdarzyć F- no niby wiem ale sama nie wiem czy ja chcę związku W- narazie mówisz, że nie chcesz ale wszystko z czasem może się zmienić F- no masz rację ale jak ja o tym my- W- myślisz, myślisz a później jakby na serio to się działo to zapomnisz - przerwała mi F- ahh, czemu akurat w tym muszę się z tobą zgadzać W- no życie haha Weszłyśmy do galerii i odrazu skierowałyśmy się w stronę Rossmana ostatnimi czasy mogę powiedzieć, że jest to jeden z lepszych sklepów kosmetycznych W- Jezu jak ja kocham ten sklep F- no rel W- stara kupmy sobie matching naszyjnik! F- takk!! W- weźmy ten jest cudowny! F- zakochałam się! W- w kim? F- w tym naszyjniku - przewróciłam oczami W- a myślałam, że w Bartku - puściła do mnie oczko F- nie Jezu, a ty w Patryku hahah W- no proste F- kocham was razem W- dobra bądź cicho F- ej ej ej nie takim tonem W- haha F- co się ze mnie śmiejesz W- uspokój się proszę F- no dobra W- chodź lepiej do kasy F- okok mordziaa W- jezu Fausti co ci? F- nie wiem może tak zwana odklejka W- widzę właśnie F- haha Poszłyśmy zapłacić za nasze zakupy, a potem pochodziłyśmy sobie po różnych sklepach no i powiem tylko tyle, siatki pełne różnych pierdół, więc postanowiłyśmy odpocząć przy kawie w pierwszej lepszej kawiarni, Zamówiłyśmy sobie cappuccino i po kawałku sernika. W- stara idź z Bartkiem jutro na to spotkanie! F- no pójdę tylko ciekawe co będziemy robić W- całować się F- Wika dobrze wiesz, że nic do niego nie czuje W- narazie nic nie czujesz ale jak wasza relacja się polepszy to się wszystko zmieni, miałam identycznie z Patrykiem jak ciebie nie było to trochę spieprzył tą relacje a potem się pogodziliśmy i zaczęliśmy się umawiać, na początku przyjaciele a później ja coś zaczęłam czuć on też i się skończyło jak się skończyło F- no niby masz rację ale my nigdy nie będziemy razem W- nigdy nie mów nigdy F- dobra dobra już skończ W- Fausti wiesz, że zależy mi żebyś była szczęśliwa dlatego próbuję ci przekazać, że wszystko jest możliwe F- słodka jesteś. Wiem, że wszystko możliwe ale czemu akurat z nim? W- to się poprostu nazywa życie, ale powiem ci jedno chłopak jak pociąg jak nie ten to następny F- umiesz rozbawić wiesz? W- czy ja przypadkiem nie widzę, że Kubicki idzie tam z tyłu i trzyma bardzo ładny bukiet róż ciekawe dla kogo F- nie będę się odwracać żeby nie było, że o nim gadamy W- no było by podejrzane Odrazu specjalnie zmieniłyśmy temat żeby nie było, że rozmawiamy o nim B- cześć dziewczyny, przeszkadzam? F- niee! W- nie siadaj B- sorka ale muszę zaraz lecieć, więc nie usiądę ale muszę komuś dać te kwiaty - mówiąc to spojrzał się bardzo słodkim spojrzeniem na mnie. B- proszę Fausti to dla ciebie - powiedział to tak słodkim głosem przy okazji drżącym widać, że się lekko stresował F- o jejku dziękuję B- gadaliśmy dziś o pewnej rzeczy na stołówce i to w ramach przeprosin za to o czym mówiliśmy F- nie do końca się domyślam ale na serio dziękuję są cudowne! B- później ci napisze, a teraz lecę! Paa! W- no stara i ty niby nie jesteś zabujana widać to z kilometra to jak na niego patrzałaś mówi wszystko F- Wika ja nic do niego nie czuje W- kobieto kogo ty oszukujesz? F- tak mi zamieszałaś w głowie, że sama już nie wiem W- bo ty coś do niego czujesz tylko ty tego nie widzisz! F- skończmy ten temat dobra?.. W- no dobra, przepraszam, że go w ogóle zaczęłam.. F- nic się nie stało! Wracamy do domu? Coś czuję, że czeka na nas świetny maraton filmowy W- oj zdaje mi się, że musimy wracać! F- haha Podczas drogi do domu ciągle myślałam o tym całym bukiecie i o tym co powiedziała mi Wika. Może ja na serio coś do niego czuje tylko tego nie widzę? nie.. to nie prawda, na pewno to nie prawda! chociaż? Trudno było mi o tym myśleć bo już sama nie wiem komu wierzyć, moim myślą, które mówią mi, że nic do niego nie czuje czy Wiczce, która twierdzi, że mój wzrok i zachowanie przy nim mówi wszystko. Z tego myślenia wybiło mnie powiadomienie, które do mnie przyszło W- kto to? F- a powiadomienie z insta.. Tak naprawdę był to Bartek, który mi napisał za co te kwiaty i, że się cieszy, że mi się podobają
Йой! Нажаль, це зображення не відповідає нашим правилам. Щоб продовжити публікацію, будь ласка, видаліть його або завантажте інше.
W- coś mi się zdaje, że to nie żaden Instagram F- no dobra to Bartek napisał za co te kwiaty i, że cieszy się, że mi się podobają W- no no mogłaś tak odrazu F- no wiem przepraszam W- spoko nic się nie stało Gdy wróciłyśmy do domu była 18, akurat moja mama wróciła chwilę przed nami. MF- o hejka dziewczyny! F- hejka W- dzień dobry! MF- o Fausti skąd taki ładny bukiet róż? W- no pochwal się! F- od pewnego napotkanego pana MF- czyli? F- no od Bartka.. MF- słodki! F- jutro się z nim spotykam po szkole, chcemy naprawić naszą przyjaźń MF- oo! Fajnie W- też się cieszę MF- a teraz co macie w planach? F- oglądać jakieś filmy albo seriale nie wiem coś poprostu pooglądać MF- zrobić popcorn? F- jakbyś mogła to poproszę MF- zrobię oczywiście! My się przebrałyśmy w piżamy, zrobiłyśmy wieczorny skin care, moja mama nam zrobiła popcorn i oglądałyśmy do 21 filmy W- stara jestem lekko zmęczona F- no ja też haha W- idziemy spać? F- no dobra W- gdzie mogę spać? F- jeśli ci nie przeszkadza możemy spać razem W- nigdy mi nie będzie przeszkadzało spać obok najlepszej przyjaciółki! F- słodkie! Poszłyśmy się położyć do pokoju, chwilę jeszcze rozmawiałyśmy ale w mgnieniu oka zasnęłyśmy, że nawet trudno powiedzieć, o której skończyłyśmy gadać.
Rano....
___________________________________________ Taki trochę dłuższy bo mnie trochę nie było, więc przepraszam! ale wiecie święta to spędzałam czas z rodzinką. Pochwalcie się w komentarzach co dostaliście pod choinkę🫣❤️