Konkurs...

6 0 0
                                    


Na śmierć idę biegle,

nie wyspana i zgotowana.

Sala.

Pole przestrzenne się zwęża i rozpędza.

Widzę kolegów,

przyjaciół,

czyli jeszcze dzieci.

Walczymy o miejsca z durnymi pytaniami.

Wsparcie nie okazane.

Nie.

Wypłakanie.

Przytulanie...

Zebranie pod salą i ucieczka korytarzem.

To jest wsparcie.

Płakanie i śmianie,

żarty i brednie.

To czas wspaniały i dobrze spędzony.

Wspomnienia.

Historia nie ważna,

my piorytetem.

Razem na zawsze i po prze kokursy.


----------

Konkurs o ssakach polskich, spędzenie czasu z H.T. i A.P na korytarzu podczas historii.

WierszeWhere stories live. Discover now