20.

307 18 40
                                    

8:20

Seungmin:
Rano obudziłem się w miarę wyspany. Co znaczy, że ekipa nie będzie musiała słuchać moich zażaleń w dużych ilościach i może nie będzie powstawać tyle kłótni. A bynajmniej się postaram. Dla Chan'a. Tych debili to mam w dupie. Ważne, by Chan w końcu był z nas zadowolony, bo w ostatnim czasie rzeczywiście przesadzamy.

Otworzyłem oczy i zdałem sobie sprawę, że jakieś ciepłe ramiona otulają moje chude ciało. Mowa tu o naszym liderze. Dodatkowo najprzystojniejszym mężczyzną pod słońcem

Spojrzałem na swojego śpiącego chłopaka. Uśmiechnałem się pod nosem zakrywając usta dłonią. Przytuliłem się do jego umięśnionego torsu i sobie tak leżałem dłuższą chwilę. Nagle usłyszałem wibrację telefonu, która obudziła Chan'a. Zacząłem głaskać go po głowie, by ponownie usnął jednak nie wyszło mi to zbytnio

-o już nie śpisz?- spytałem patrząc mu w oczka

~no oczywiście, że nie śpi debilu skoro otworzył oczy i patrzy na ciebie~ pomyślałem

-nastepnym razem wibracje się wycisza szczeniaczku - przyznał Chan, który zaczął się rozciągać

-wiem wilczku, przepraszam. Wczoraj zapomniałem wyciszyć - musnąłem swoimi ustami o jego. Automatycznie się uśmiechnąłem nawet tego nie kontrolując. Już chciałem zakryć usta kiedy to ten złapał delikatnie moją dłoń łącząc ją ze swoją i oddał mój poprzedni pocałunek

Na moich policzkach pokazał się rumieniec. Chłopak odkleił się od moich ust i pogładził opuszkiem kciuka mój policzek

-uroczo się rumienisz szczeniaczku - odparł starszy, a ja odwróciłem wzrok zawstydzony

-może i tak- przyznałem

-ja już ci mówiłem, że nie może tylko napewno skarbie - wtrącił się oraz ziewnął -ide sobie zrobić kawę. Tobie też robić? - zapytał wstając z łóżka

-mógłbyś zrobić - odpowiedziałem na jego pytanie

-w porządku to zawołam cię byś przyszedł - poinformował i pokierował się do kuchni.

Ja za to odpaliłem telefon i sprawdziłem co oni tam już piszą

________________________________________tajny spisek.                              🎥📞

Hyunjinnn: dobra ludzie wstawać i ubieramy się

Jutdwae: to tak na czczo idziemy?

Yong.lixx: no nie wiem mi nie przeszkadza

Hyunjinnn: Lixie..

Yong.lixx: co?

Hyunjinnn: ja wiem, że masz ten problem, a ja próbuję cię pilnować byś chociaż troszkę jadł, bo nie jedzenie nic całymi dniami nie jest dla ciebie zdrowe..

Yong.lixx: wszystko mi jedno. Jem ze względu na ciebie

Miniverse.___: zdajecie sobie sprawę z konsekwencji swoich czynów śmiertelnicy?

Chat Stray kids Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz