❝𝐄𝐯𝐞𝐧 𝐚 𝐯𝐢𝐥𝐥𝐚𝐢𝐧 𝐡𝐚𝐬 𝐚 𝐡𝐞𝐚𝐫𝐭?❞ - Dead Plate Vincent x Rody ?

︶꒦꒷ 𝙿𝚛𝚘𝚕𝚘𝚐 ꒷꒦︶

"𝐽𝑒𝑑𝑛𝑎 𝑧 𝑛𝑎𝑗𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗 𝑧𝑎𝑚𝑜ż𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑖 𝑛𝑎𝑗𝑙𝑒𝑝𝑖𝑒𝑗 𝑜𝑐𝑒𝑛𝑖𝑎𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑟𝑒𝑠𝑡𝑎𝑢𝑟𝑎𝑐𝑗𝑖 𝑤 𝑜𝑘𝑜𝑙𝑖𝑐𝑦. 𝑊 𝐿𝑎 𝐺𝑢𝑒𝑢𝑙𝑒 𝑑𝑒 𝑆𝑎𝑡𝑢𝑟𝑛𝑒 𝑜𝑘𝑜ł𝑜 𝑚𝑖𝑒𝑠𝑖ą𝑐 𝑡𝑒𝑚𝑢 𝑑𝑜𝑠𝑧ł𝑜 𝑑𝑜 𝑡𝑟𝑎𝑔𝑒𝑑𝑖𝑖. 𝑊 𝑠ł𝑎𝑤𝑛𝑒𝑗 𝑟𝑒𝑠𝑡𝑎𝑢𝑟𝑎𝑐𝑗𝑖 𝑑𝑜𝑠𝑧ł𝑜 𝑑𝑜 𝑝𝑜ż𝑎𝑟𝑢 𝑤 𝑔𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛𝑎𝑐ℎ 𝑛𝑜𝑐𝑛𝑦𝑐ℎ, 𝑎 𝑝𝑜𝑙𝑖𝑐𝑗𝑎 𝑏𝑎𝑑𝑎𝑗ą𝑐 𝑠𝑦𝑡𝑢𝑎𝑐𝑗ę 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑧𝑛𝑎ł𝑎 ż𝑒 𝑛𝑎𝑗𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑜𝑝𝑜𝑑𝑜𝑏𝑛𝑖𝑒𝑗 𝑏𝑦ł 𝑡𝑜 𝑧𝑎𝑚𝑎𝑐ℎ 𝑛𝑎 𝑝𝑜𝑑𝑠𝑡𝑎𝑤𝑖𝑒 𝑧𝑛𝑎𝑙𝑒𝑧𝑖𝑜𝑛𝑦𝑐ℎ 𝑤 ś𝑟𝑜𝑑𝑘𝑢 𝑏𝑢𝑑𝑦𝑛𝑘𝑢 𝑝𝑜 𝑢𝑔𝑎𝑠𝑧𝑒𝑛𝑖𝑢 𝑑𝑜𝑤𝑜𝑑ó𝑤. 𝑂𝑏𝑒𝑐𝑛𝑖𝑒 𝑐𝑎ł𝑎 𝑝𝑙𝑎𝑐ó𝑤𝑘𝑎 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑧𝑎𝑏𝑒𝑧𝑝𝑖𝑒𝑐𝑧𝑜𝑛𝑎 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜 𝑐𝑧𝑦 𝑘𝑖𝑒𝑑𝑦𝑘𝑜𝑙𝑤𝑖𝑒𝑘 𝑧𝑜𝑠𝑡𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑜𝑑𝑏𝑢𝑑𝑜𝑤𝑎𝑛𝑎.

𝐹𝑢𝑛𝑘𝑐𝑗𝑜𝑛𝑎𝑟𝑖𝑢𝑠𝑧𝑒 𝑝𝑜𝑙𝑖𝑐𝑗𝑖 𝑝𝑟ó𝑏𝑜𝑤𝑎𝑙𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠ł𝑢𝑐ℎ𝑖𝑤𝑎ć 𝑤ł𝑎ś𝑐𝑖𝑐𝑖𝑒𝑙𝑎 𝑟𝑒𝑠𝑡𝑎𝑢𝑟𝑎𝑐𝑗𝑖, 𝑉𝑖𝑛𝑐𝑒𝑛𝑡𝑎 𝐶ℎ𝑎𝑟𝑏𝑜𝑛𝑛𝑒𝑎𝑢, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒𝑚𝑢 𝑢𝑑𝑎ł𝑜 𝑠𝑖ę 𝑝𝑟𝑧𝑒ż𝑦ć 𝑐𝑎ł𝑒 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒, 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎𝑘 𝑡𝑒𝑛 𝑜𝑑𝑚ó𝑤𝑖ł 𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒𝑙𝑎𝑛𝑖𝑎 𝑖𝑛𝑓𝑜𝑟𝑚𝑎𝑐𝑗𝑖 𝑤 𝑡𝑒𝑗 𝑠𝑝𝑟𝑎𝑤𝑖𝑒. 𝑂𝑏𝑒𝑐𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑝𝑜𝑑𝑒𝑗𝑟𝑧𝑎𝑛𝑦 𝑜 𝑝𝑜𝑑𝑝𝑎𝑙𝑒𝑛𝑖𝑒 𝑤ł𝑎𝑠𝑛𝑒𝑗 𝑝𝑙𝑎𝑐ó𝑤𝑘𝑖, 𝑐ℎ𝑜ć 𝑡𝑒 𝑜𝑠𝑘𝑎𝑟ż𝑒𝑛𝑖𝑎 𝑠ą 𝑑𝑢ż𝑒 𝑖 𝑛𝑖𝑒𝑝𝑜𝑡𝑤𝑖𝑒𝑟𝑑𝑧𝑎𝑙𝑛𝑒.

𝑂𝑏𝑒𝑐𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡𝑒ś𝑚𝑦 𝑤 𝑝𝑜𝑠𝑖𝑎𝑑𝑎𝑛𝑖𝑢 𝑑𝑢ż𝑒𝑗 𝑖𝑙𝑜ś𝑐𝑖 𝑖𝑛𝑓𝑜𝑟𝑚𝑎𝑐𝑗𝑖, 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎𝑘 𝑤 𝑚𝑖𝑎𝑟𝑒 𝑧𝑚𝑖𝑎𝑛 𝑏ę𝑑𝑧𝑖𝑒𝑚𝑦 𝑛𝑎 𝑏𝑖𝑒żą𝑐𝑜 𝑖𝑛𝑓𝑜𝑟𝑚𝑜𝑤𝑎ć. 𝐴 𝑡𝑒𝑟𝑎𝑧 𝑐𝑧𝑎𝑠 𝑛𝑎 𝑟𝑒𝑘𝑙𝑎𝑚𝑦, 𝑏𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑑ł𝑢𝑔𝑜 𝑤𝑦𝑏𝑖𝑗𝑒 𝑔𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛𝑎 20:00!"

Rody odłożył gitarę na bok i wsłuchał się w wiadomości lecące w radiu. Jego nie dawno zapoznani koledzy spojrzeli się na niego, oraz byli nieco zdziwieni jego nagłą zmianą humoru. Jeszcze nie dawno były Kelner śmiał się z własnej porażki, gdy z gitary wypadła mu struna, ale teraz, gdy radio wybrzmiało nazwisko jego byłego już szefa, był zdruzgotany. 

Nie minęło dużo czasu od jego przeprowadzki i zaczęcia nowego życia, jako właściwie nieco inny człowiek. Nie zmienił tożsamości, ale od wydarzenia w La Gueule de Saturne, jego życie się zmieniło, przez co nie był już w pełni tą osobą jaką był kiedyś. Miewał gorsze problemy ze snem, a co noc miał albo koszmary, albo problem z tym by usnąć przez co całymi nocami oglądał sufit swojego małego mieszkania. Prócz tego, ciężej rozmawiało mu się z ludźmi w obawie, że ci również będą mieli wobec niego złe plany. Mimo wszystko, starał się nie żyć swoją przeszłością i udawać, że w jego życiu nie stało się nic traumatycznego. 

— Hej, Rody, wszystko dobrze? — Zapytał Theo, siedzący przy perkusji. Wszyscy wiedzieli o wydarzeniu jakie miało miejsce, ale nikt nie wiedział tego, co wiedział Lamoree. Też dlatego każdy w tym momencie patrzył na mężczyznę z niepokojeniem wymalowanym na twarzy.