Bloody Angel Eyes

Rozdział 14

William

Świat stracił kolory. Jakby był niewyraźny. Nie dostrzegłem żadnych pozytywów. Nie miałem nawet siły, aby się podnieść. Jedynie co robiłem, to patrzyłem się w okno. Bez jedzenia, bez picia, bez nawet głupiego odwrócenia wzroku.

Minęły dwa tygodnie, odkąd wyjechała. Jednak ja czułem, jakby mijały lata. Czułem się jeszcze gorzej, niż wcześniej.

W mojej głowie była kompletna pustka. Nie czułem nic. Jakbym był rośliną bez słońca. Jakbym był żółwiem bez skorupy.

Straciłem część siebie.

Ona była moją częścią. To ona zawsze sprawiała, że się uśmiechałem. Ona pokazała mi, na czym polega miłość. Pokazała mi, że ja również mogę być przy niej normalny.

Tak bardzo za nią tęskniłem.

Ta tęsknota była nie do zniesienia.

Chciałem się z nią skontaktować.

W jakikolwiek sposób.

***

19 marca 2023

Maddy,

Wiem, że teraz pewnie nie chcesz mnie znać, ale proszę cię, abyś chociaż to przeczytała. Naprawdę nie chciałem cię skrzywdzić. Z Moraną nic mnie nie łączy. Pewnie teraz nie będziesz chciała w to uwierzyć, ale nigdy cię nie okłamałem. Dobrze o tym wiesz.

Tak bardzo za tobą tęsknię. Tęsknię za twoją obecnością. Tęsknię za twoim ciepłem. Brakuje mi twojego głosu. Twoich słów.

Nigdy ci tego nie mówiłem, ale przy tobie czuję się wolny. Jakbym wcale nie był tym, czym jestem. Jakbym był taki, jak ty.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo bym chciał być dla ciebie idealny. Byś nie musiała się bać, czy coś się stanie. Byś mogła żyć w spokoju z tym, że masz kogoś normalnego u swego boku. Chciałbym się zmienić. Naprawdę. Zrobiłbym wszystko, gdybym mógł być tym, którego pragniesz. Nawet gdyby wymagało to mojego zniknięcia.

Bez wahania mógłbym stać się dla ciebie każdym. Bo moja miłość do ciebie waży dużo więcej, niż wszystko na tym świecie.

Byłbym w stanie Ci to udowodnić w każdy możliwy sposób. Jeżeli byś tylko chciała.

Kocham cię.

W.

***

24 marca 2007

Okropnie pusto jest bez ciebie. Świat stracił jakiekolwiek barwy. Tęsknię za tobą. Tak bardzo za tobą tęsknię, najsłodsza.

Kocham cię.

W.

***
29 marca 2007

Nie jestem w stanie o tobie zapomnieć, skarbie. Non stop mam przed oczami twoją twarz. Cały czas mam Cię w sercu. Ale nadal nie chcę cię z niego wypuszczać.