Rozdział 7

6.4K 235 13
                                    

Tego samego dnia Jessica wróciła do domu i nie zastanawiając się chwyciła za telefon by zadzwonić do swojej przyjaciółki Margaret i opowiedzieć jakie szczęście ją spotkało.

Hej Margaret! - wykrzykneła przez telefon

O jezu, to ty. Gdybym wiedziała na pewno bym nie odebrała- powiedziała

Ej o ci chodzi, czemu jesteś taka nie miła?- zapytała Jessica

Dziwisz się odstawiłaś mnie na tor boczny dla Ryana zawrócił Ci tak w głowie ze nie myślisz już nawet o swojej przyjaciółce która była z Tobą zawsze, nigdy Cię nie opuszczała. Traktowała Cię jak siostrę i stawiała Cię zawsze na pierwszym miejscu- powiedziała Margaret

Sama powiedziałaś mi że powinnam się z nim spotykać, a teraz masz wyrzuty sumienia ?!- powiedziała Jessica

Jesteś zabawna żegnam !- stwierdziła Margaret

Było już dosyć późno więc Jessica poszła spać, przecież jutro znowu zaczynamy tydzień męczenia się w szkole.

Wstała rano założyła jeansowe spodnie,białą bluzkę i ramoneske.
Wzięła torebkę i wyszła z domu
Kierując się w stronę szkoły, gdy nagle zobaczyła Margaret wraz Ryan'em była zszokowana, nie wiedziała co ma robić. Zawróciła do domu nie chciała o tym  myśleć. Ona jej najlepsza przyjaciółka i jej chłopak nie mogła sobie tego wyobrazić.

Wróciła do domu ojciec zapytał jej czemu zawróciłam,  oczywiście jak zwykle skłamałam mówiąc że źle się czuje.
Napisała tylko jeszcze sms do Ryana o spotkanie które miało się odbyć pod wieczór i zaczęła płakać w poduszkę...

****
Co się wydarzy ?
Czy Jessica i Ryan się po kłócą ?

Just Friend +18Where stories live. Discover now