1 p.m
hemmoore: co robisz Lucas
Luke5SOS: piję
hemmoore: co pijesz
Luke5SOS: gin
Luke5SOS: żartowałem, soczek
hemmoore: pf Liz by Cie zabiła
Luke5SOS: co Liz do mojego picia
Luke5SOS: nawet jeśli, jestem pełnoletni
hemmoore: legalnie alkoholu jeszcze nie kupisz haha
Luke5SOS: ale Irwin tak B)
hemmoore: dobra
hemmoore: co nie zmienia faktu, że nie możesz pić przed koncertem
Luke5SOS: a kto tak powiedział?
hemmoore: Mia Moorehemmoore: przypomniało mi się coś
Luke5SOS: huh?
hemmoore: to prawda, że wytwórnia nie pozwala wam do końca trasy odwiedzić domów?
Luke5SOS: tak jakby
Luke5SOS: skąd wiesz?
hemmoore: Michael
Luke5SOS: Mike Ci powiedział? kiedy?
hemmoore: dzisiaj
Luke5SOS: dlaczego oni z Tobą piszą
Luke5SOS: nie życzę sobie
hemmoore: hahaha dlaczego
Luke5SOS: nie
hemmoore: dlaczego Hemmings?
Luke5SOS: no bo tylko ja mogę
hemmoore: kto tak powiedział
Luke5SOS: Luke Hemmingsżartowałam przecież, nie da sie pisać jednego dnia przez tyle rozdziałów
czy tylko ja czuje ten ból i siedzę dzisiaj w szkole?
![](https://img.wattpad.com/cover/55680181-288-k802918.jpg)
YOU ARE READING
hi, @Luke5SOS ✉
Fanfiction{hej, tutaj hemdrugs z 2020 roku, chciałam przeprosić za największy cringe mojego życia i tak strasznie niepoprawny język} Niecodzienną rzeczą jest móc pisać, rozmawiać ,a co dopiero spotkać swojego idola. Szansa na spełnienie kilku najważniejszyc...