#3 szkoła

16 3 2
                                    

Po całym dniu odpoczynku niestety musiał nastać ten straszny poniedziałek :(
Do szkoły zawiozła nas pani Sally razem że swoją córką Olivią . Mogę przyznać że jest spoko jest w naszym wieku . Znaczy moim i Denisa co nie .

***
Po 1 lekcji

Może poznam kogoś , zresztą czemu nie . Kiedy chciałam podejść do jakieś dziewczyny z miłym wyrazem twrzy nagle upadłam na ziemię i spadły mi wszystkie kartki które albo ja albo mama miałyśmy uzupełnić a było ich serio DUŻO

- Ups! Wybacz zagapiłem się . Sorka pomogę ci - no...jakiś koleś na mnie upadł - jestem Philip a ty???
- Ja Oksana
- Oksana??? Nigdy nie słyszałem takiego imienia . Jest naprawdę piękne -odezwał się poetycko
- Dz...dzięki
- Pomogę- po tych słowach odrazu zaczęliśmy zbierać moje kartki .

Odrazu po zebraniu moich kartek , postanowiłam że porozmawiajmy .
- Dzięki za...pomoc-odezwałam się po krótkiej przerwie
- Proszę-odpowiedział z uśmiechem-to ty jesteś ta nowa?
- Takk-odpowiedziała ze smutkiem w oczach

Dzwonek

Po całych 7 lekcjach przesiedzianych z Denisem miałam powoli dość .
Kiedy byłam już w domu , wyłożyłam się na łóżku . Mamy , Katy i Nicki nie było ,  bo pojechały na zakupy. Zostałam ja , Denis , Sally i Olivia .
Nagle niewiadomo kiedy i z kąd w moim pokoju pojawiła się Sally...
- Ej słuchaj Oksana a może chcesz się przejechać ze mną , poznasz sąsiadów?-zapytała starsza ode mnie osoba
- Ja...chyba tak , ale...co z Denisem ?
- Poodobno chciał iść się przejść się sam po mieście-odpowiedziała
- Acha , to OK

CDN

Unreal LoveWhere stories live. Discover now