#28 Śmierć??

11 3 2
                                    

P.O.V Oksana
Po tej "cudownej" nocy , wszystko mnie bolało , jeszcze dzisiaj z caaaałą klasą mieliśmy iść nad morze , ja niewiem czy sobie poradzę ;_; . Micki nie było w pokoju , byłam sama . Nagle mój telefon (leżący obok mnie na łóżku) , zaczął wibrować , spojrzałam na ekran , jakiś numer prywatny...wiem z życia , że takich się nie odbiera...ale , może zarysykuje . Kliknęłam zieloną słuchawkę .
- Halo...
- Oksana ! Otwieraj ! Czekam przed twoim domem !
- K...k...k...kim jesteś??
- Ehhh...twoim aniołem stróżem...wiesz!!
- Ale...tak na serio
- ...Hiro...
- Nie kojarze gościa
- A kogo kaseta leży u ciebie !?
- Aaaa...ten Hiro...ymmmmm...ja na wycieczce jestem...nie ma mnie w domu .
- Morze , góry ??
- Morze
- Ehhh...a jak ja odzyskam kasetę?
- To wleź przez balkon do mojego pokoju , tam jest zepsuty zamek , powinno być otwarte
- Ymmm...wole nie grzebać ci po szafkach
- A co tam myślisz , że trzymam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- Nie wygłupiaj się -,- mów gdzie jest
- 4 szafka od łóżka
- A...a...jak mnie ktoś zobaczy??
- To powiesz , że jesteś znajomym Denisa , lub moim i tyle.
- Ok .
OkA wg . . . Czm twój numer jest prywatny
- No...żeby mnie nie namieżyli
- Ok nie wnikam
- Pa -,-
- Pa pa Hiro!
- Głupia jesteś!!
Rozłączyłam się ^^. Po tak długim czasie zapomniałam już nawet o nim .
Pani weszła do mojego pokoju i powiedziała że mam się szykować do wyjścia nad morze , chciałam jej powiedzieć , że "źle się czuję" , ale pani już poszła -,- to było największe hamstwo świata .
Miałam na sobie TYLKO szlafrok , więc musiałam się przebrać w jakiś nooo...powiedzmy strój bardziej nad morze . Założyłam więc , strój kąpielowy , a na niego mój czarny crop top , a jako spodnie wzięłam czarne szorty . Taka stylówka , jak najbardziej mi odpowiada . Sandałki , czekamy na Micke , nauczycieli i oraz resztę klasy i w drogę .
Czekam na nią już dobre 15 minut , gdzie ona jest ?! Dobra , dupa , idę do klasy się ustawić...
Więc poszłam na korytarz gdzie stał , cały szereg młodziży. Ustawiłam się na końcu . Idąc , poczułam , że ktoś mnie chwyta za rękę i ciągnie , była to Micka
-  Ja na cb tyle czekałam!!
-  Dobra...ja na cb też
-  A ja tyle czasu zmarnowałam
Nagle zerknęła na mnie pani z pode byka
- Oksanko , co tak długo ?
- B...b...bo...ja czekałam na...koleżanke
- Chodźmy już!
Po tych słowach poszliśmy , na piękną plażę . Rozbiłam swój kocyk , tuż przy morzu . Miałam wielką ochotę popływać z moimi przyjaciółmi....k...których tu nie było , Micka łazi z jakimiś dziewczynami , a Philip , siedzi ze znajomymi przed telefonem jak jakiś forever alone. Położę się i się poopalam .
Leżałam już tak pół godziny , skóra zaczęła mnie już parzyć . Daję nura do wody . Nagle , poczułam , że mi słabo . Wywaliłam się w dość głębokiej wodzie...a dalej nic nie pamiętam .

Unreal LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz