SMS with my idol|L.H.

#17(tym razem na serio)

Luke
-Skąd mam mieć pewność że to prawdziwa Maddie?-zapytałem oto tylko po to by się z nią troche podroczyć.
-Otwórz te drzwi idioto bo zabijie-usłyszałem jej głos,swoją drogą jest mega słodka gdy sie złości.
-Ok koniec testu to tylko ty.
-Łooo twój mały mózg wreszcie zaczął myśleć?-zapytała z ironią w głosie.
-Awww też cie kocham kotku-powiedziałem i usłyszałem jej westchnięcie.
-Ile razy mam powtarzać ryżozjebie,otwórz drzwi!
-Chyba mnie z kimś pomyliłaś,to nie ja jestem ryżozjebem
-Jezuu z kim ja żyje
-Z najpiękniejszym facetem świata?
-Taaa sami idioci
-TEŻ CIE KOCHAM MISIU!
Po chwili naszej "małej kłótni" otworzyłem drzwi od mojego pokoju.

Maddie
Oczywiście Luke musiał się ze mną troche podroczyć bo kim wtedy byłby Luke Hemmings bez droczenia sie ze mną.Znaczy nie żeby mi to jakoś specjalnie przeszkadzało.Bo swoją drogą lubiłam to całkiem.
Po kilku chwilach zobaczyłam postać opierającą się o futryne drzwi.Bez większych namysłów podbiegłam do niego i przytuliłam sie.
-To ja was zostawie-wreszcie odezwał się Ashton,po czym skierował się do swojego pokoju.
-Cieszę się że Cię widze Madd-powiedział całując mnie w czoło.
-Nawet nie wiesz jak ja się z tego cie...-w jednej chwili Luke zamknął mi usta pocałunkiem,nie pozwalając dokończyć zdania.Moje serce waliło jak oszalałe,a umysł powoli opróżniał się z myśli.W tej chwili liczył się tylko ja i on.

****
Ach i znowu ja.
Ogólnie to tego rozdziału miało nie być w najbliższym czasie...
Ale uznajmy że to nagroda ode mnie z to że wytrzymaliście ten paskudny dzień.
Jak wam się układa?Nowa szkoła?
Yh u mnie tak...najgorsze że trafiłam do klasy kujonów(znaczy niechce nikogo obrażać)i jutro cudownie mamy test więc jeeeej(muszą nas podzielić na grupy😒😭😩😫)
Oki i miłego jutrzejszego dnia😘(taa wszyscy wiemy że nie będzie miły)

Wiki