Rozdział : Wstęp ( coś w po dobie przy najmniej )

906 61 36
                                    

Prowadzi : 3 Osoba ( borze chciałam napisać Osowa xD WTF ? )

Byłaś małą drobną dziewczynką.Miałaś [ Długość ] [ Kolor ] włosy, a twoje imię brzmiało [ Imię ]. Akurat w tym dniu wychodziłaś z akademii bardzo szczęśliwa ponieważ przyjęli Cię. Nie miałaś przyjaciół a to tylko, dlatego ponieważ ludzie widząc Cię na ulicy czy gdzie indziej wytykali Cię palcami czego nie rozumiałaś o co im chodziło. Dlatego też rodzice zabraniali swoim dzieciom się z tobą widywać.

Jednak kiedy czekałaś na odpowiedz przyjęcia do akademii zobaczyłaś szaro-włosego chłopca z maską na twarzy. Patrzyłaś na niego jakiś czas, chyba to zauważył bo odwrócił głowę w twoją stronę i się uśmiechną. Przy najmniej ta to wyglądało bo zamkną oczy i przechylił lekko głowę w bok jak pies. ( OMG jakie porównanie XDDD ) Speszona odwróciłaś głowę by nie dostrzegł twoich rumieńców, lecz chyba je zauważył bo słyszałaś jego piękny śmiech. Nie tylko ty patrzyłaś na tego chłopca, ale wszystkie ( prawie wszystkie ) dziewczyny. Musiały zauważyć, że się rumienisz i, że akurat ON poświęca Tobie uwagę. Posłały ci piorunujący wzrok ( jak chidori Kakashi'ego XDDD ) Wręcz powalające !Prychnęły i dalej już poświęcały całą Swoją uwagę chłopcu z maską na twarzy . Nie miałaś odwagi do niego podejść i się przedstawić w sumie do innych tak samo.

Po odebraniu zaświadczenia o przyjęciu do akademii chciałaś jak najszybciej wrócić do domu, żeby pochwalić się rodzinie. Pochodziłaś z silnego klanu, mianowicie [ Nazwa klanu lub nazwisko ]. Zdziwiło Cię widok trzech ANBU wychodzących z wejścia do ,, Twojego '' klanu. Oni tylko spojrzeli na Ciebie, wyglądali na mocno zdziwionych. Nie wiedziałaś co się dzieje. Oni tylko na twój widok pokręcili przecząco głowami i jeden z nich wydał jakiś rozkaz do tego drugiego po czym szybko znikł. Momentalnie wbiegłaś do głównej dzielnicy na której znajdował się twój dom. To co zobaczyłaś było twoim najgorszym koszmarem ... Cała podłoga jak i ściana były ubrudzone czerwoną cieczą a rodzice i siostra leżeli na 'kupce' ( XDDD czy tylko ja mam skojarzenia xDD ) w salonie a ich ciała płonęły wielkim jasnym ogniem. Łzy napłynęły Ci momentalnie do oczu po czym zaczęłaś krzyczeć, łkać i błagać o to, żeby to wszystko okazało się jednym wielkim koszmarem ... Jednak tak nie było ... Po chwili zemdlałaś jednak czułaś czyjąś obecność, ciepłe ręce podnoszące Cię do góry i niosące na tak zwaną ,, Pannę Młodą ''. Po tym zapanowała tylko głucha ciemność....

OHAYO ! Moje Animki ! Heh ... no to .... COŻ !

Jest to moja pierwsza książka z seri ,, Naruto '' jak i ogólnie.

Mam od razu małą prośbę do tych którzy to czytają :

1. Proszę o udzielanie rad w komentarzach .

2. Wypowiadanie się czy ma się jakiś pomysł na kolejny rozdział czy może nawet książkę.

3. Nie używania wulgaryzmów.

4. I nie Hejtowania zdań moich jak i innych.

Chciałam także podziękować mojej Koleżance NatalkaKucharek , która mnie popędzała w pisaniu tego wstępu ^^

Dziękuje za przeczytanie tego wstępu!

Sayonara ! Do następnego rozdziału ! POZDRO 506 słów XDD

✖ Od przyjaźni do Miłości - ✖ Kakashi x Reader ✖Where stories live. Discover now