3. the meeting

4.3K 501 180
                                    

- Masz już kogoś, z kim chcesz... uhm, to zrobić?

To była najbardziej niezręczna rozmowa, którą Yoongi kiedykolwiek przeprowadził. Gdy był młodszy naiwnie wierzył, że po przekroczeniu magicznej granicy osiemnastu lat wszystko byłoby łatwiejsze, gdyż nie musiałby się z niczego tłumaczyć przed rodzicami a, przede wszystkim, wtedy miałby już wszelkie edukacyjne rozmowy o seksie za sobą, ale rzeczywistość okazała się być całkowicie inna. Teraz miał dwadzieścia-jeden lat, siedział w miejscu publicznym przy jednym stoliku ze swoim chłopakiem i rozmawiał z nim... o tym. Czymś, czego nawet nie potrafił nazwać po imieniu mimo swojego wieku, mimo aktywnego życia seksualnego, gdyż idea orgii we troje była całkowicie nowa w jego życiu i do tej pory stanowiła wstydliwy temat tabu. Nie, żeby jakoś szczególnie narzekał na to, że nie miał okazji zapoznać się z tym wcześniej.

Przełknął nerwowo ślinę, usilnie wpatrując się w twarz Jeona pochylonego nad swoim i-Phonem po drugiej stronie stoliku. Ten nie zdawał się zwracać wiele uwagi na swojego chłopaka, jakby zajmował się czymś niesamowicie ważnym podczas oczekiwania na ich zamówienie; tego popołudnia zdecydowali się wyskoczyć gdzieś razem, tak dla odmiany, może właśnie po to, aby zapomnieć o spięciu sprzed paru dni. Dopiero siedząc przy jednym stoliku w jednej z ich ulubionych cukierni z tej okolicy, Yoongi zdołał zebrać w sobie odwagę na to, aby rozpocząć temat, który tak desperacko musiał zostać prędzej czy później podjęty przez jednego z nich. Miętowowłosy był przecież w tym wszystkim zupełnie niedoświadczony, więc to głównie jemu zależało na tej rozmowie.

- Jungkook - zawołał niepewnie i dopiero wtedy udało mu się zwrócić na siebie uwagę młodszego, który podniósł na niego wzrok i szybko odstawił komórkę na bok, nagle świadom swojego błędu zwracania większej uwagi na sprzęt elektroniczny, niż na swojego partnera.

Gdy z ust bruneta uniosło się zdezorientowane "hm?", Min westchnął i powtórzył.

- Szukałeś już osoby, z którą chciałbyś...? - zapytał się, nie kończąc zdania, bo gdyby miał wypowiedzieć te ostatnie słowa, prawdopodobnie spaliłby się ze wstydu. Kuźwa, był dorosłym facetem, a jednak wciąż nie potrafił o czymś takim rozmawiać. - Jak się w ogóle szuka takich osób? - prychnął, zirytowany głównie ze względu na własne zachowanie. - Zadajesz przypadkowym nieznajomym napotkanym na ulicy pytania na temat ich preferencji co do... takich spraw?

Jungkook zaśmiał się krótko, bardzo widocznie rozbawiony nieporadnością starszego w podobnej sytuacji i spojrzał na niego niemalże z politowaniem. Min zmarszczył mocno brwi, czując, jak robiło mu się nieprzyjemnie ciepło na twarzy. Że też naprawdę musiał dopytywać się o niektóre rzeczy...

- Wiesz, że nikt cię nie zlinczuje, jeśli powiesz seks w miejscu publicznym? - zadrwił z niego, a Yoongi, słysząc to słowo, odruchowo rozejrzał się dookoła, musząc się upewnić, czy akurat nie było nieopodal nich kogoś, kto mógłby przypadkowo podsłuchać ich rozmowę i pomyśleć o czymś dziwnym... Chociaż wątpił, aby te myśli mogły być dziwniejsze od rzeczywistości, w której właśnie pisał się na orgię ze swoim chłopakiem i jakimś nieznajomym kolesiem.

Ta reakcja wywołała kolejną falę rozbawienia u bruneta. Starszy zazwyczaj nie przejmował się opiniami innych, ale gdy chodziło o sprawy intymne, był naprawdę zamknięty i dość surowy.

- Tyle, że tu nie chodzi o zwykły seks - wymruczał pod nosem, opierając głowę o dłoń i częściowo zakrywając nią swoje usta. Nie był nawet pewien, czy Jungkook mógł zrozumieć jego słowa. - To coś więcej, przecież wiesz.

Brunet przeciągnął się na swoim miejscu, niemalże potrącając przy tym jednym ramieniem kelnerkę, która właśnie podeszła z ich zamówieniem. Yoongi odsunął się nieco do tyłu, pozwalając jej położyć na stole talerz z dość sporą, wręcz amerykańską porcją ciasta czekoladowego, ulubionego Jungkooka. Gdy tu przychodzili, zawsze jedli z jednego zamówienia, czasami nawet zostawiając na talerzu to, co nie udało im się dokończyć, a Jeon zazwyczaj decydował o tym, na co oboje akurat mieli ochotę.

trapped ; myg, jhs, jjkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz