-6-

48 6 0
                                    

^Kim^

Od momentu gdy Jungkook mnie pocałował zostaliśmy parą. Powiem szczerze. Chyba tego mi brakowało. Czuję, że cokolwiek by się stało mogę do niego przyjść i się wygadać. Wiem, że mnie pocieszy i nie zostawi. Dzisiaj wieczorem chcę poinformować o tym moje przyjaciółki, a on resztę chłopaków.
Tymczasowo siedzimy w salonie budynku studio. Salon jest połączony z kuchnią podobnie jak w ich domu.

^Lee^

Siedziałam z Jinem i V na kanapie i rozmawialiśmy o ich dzisiejszym kawałku.
Rap Mon poszedł do producenta, a J-Hope i Jimin tańczą na środku salonu. Najzabawniejszy jest chyba widok Sugi i Mii jak robią do siebie głupie miny.

W jednym momencie V wstał i zaczął tańczyć z dwoma chłopakami.
Prawie wszyscy na jego widok zaczęli się śmiać.

- Kiedy jedziemy?- Suga zapytał RM gdy wszedł do pomieszczenia.
- Zaraz. Jimin musisz mi pomóc.
- Idę.- Powiedział po czym poszedł za chłopakiem.
- A ty śpiewasz?- Spytał mnie Jim.
- Jak chodziłam do gimnazjum to brałam udział w chórze, ale gdy dorosłam przestałam.
- Lubisz to?
- Tak.- Uśmiechnęłam się.
- To chodź.- Wstał i pomógł również mi. Posłusznie poszłam za nim do studia.
- Y... o co chodzi?
- Nagramy sobie piosenkę.
- Nagra My?- Dałam nacisk na ,,My".
- Tak. Ty i ja. Wybierzemy jakąś piosenkę i nagramy.
- Y... no.. no okey.- Lekko się uśmiechnęłam.
- Jaką polecasz?

Wybraliśmy jedną z piosenek na play liście Jina.
Gdy śpiewałam ostatnią część usłyszałam zamykane drzwi. Mimo to skupiłam się na piosence.
Wyszłam po skończeniu. Przed oczami zobaczyłam dosłownie wszystkich.
RM i Jimin już wrócili, a ja poczułam jak na moje policzki wkradają się rumieńce.
Każdy zaczął bić brawo.

- Super! No dobra, przyznam jeszcze muszę się o Tobie wiele dowiedzieć.- Przyznał V, a ja się uśmiechnęłam.
- Usłyszeli muzykę i weszli.- Wzdychnął Jin.
- Nic się nie stało.

Skończyliśmy piosenkę i zesłaliśmy na płytę.
Nadszedł czas by wracać.

*24:23*

Jutro chłopaki, gdzieś jadą, więc mają męczący dzień.
Wszyscy śpią, ale mi się zachciało pić. Wyszłam z pokoju i zobaczyłam V śpiącego na kanapie. Uśmiechnęłam się na ten widok i zajrzałam do lodówki. Wzięłam butelkę wody i się napiłam.
Nagle usłyszałam głośny krzyk. Wystraszyłam się i obróciłam. To V?
Podbiegłam do niego.

- Hej, hej V.- Potrząsnęłam nim.
- Y... co, co?- Otworzył lekko oczy.
- Co się stało? Krzyczałeś.
- A... przepraszam. Pewnie Cię obudziłem?
- Nie, ale się wystraszyłam.
- Tak już mam. Czasami krzyczę i mówię przez sen...- Widziałam, że się zawstydził.
- Dlaczego tak masz?- Starałam się dowiedzieć, ale on nie chciał odpowiedzieć.- Rozumiem, że mi nie powiesz.- Spuściłam wzrok.
- Tylko nie myśl, że Ci nie ufam.
- To dlaczego nie chcesz mi powiedzieć?
- Może kiedyś Ci powiem. Tylko, że...- Przerwał.
- Że?- Dopytywałam.
- Pewnie przez to uważasz mnie za chorą psychicznie i głupią osobę.
- Nie prawda!- Krzyknęłam naprawdę głośno.
- Ciii...- Zaczęliśmy się cicho śmiać.
- V ja tak nigdy nie pomyślę. Jak dla mnie to jest nawet słodkie.- Zarumieniłam się i uśmiechnęłam, a on chwile siedział i patrzył jak wryty, ale później również się uśmiechną.
- Dziękuję.- Przytulił mnie.- Kocham Cię.- Powiedział prawie niesłyszalnie.
- Ja Ciebie też.- Powiedziałam równie cicho. Pocałował mnie w czoło, a ja poszłam do pokoju.
- Dobranoc.
- Kolorowych.

*09:20*

^Kim^

Niedługo chłopaki wyjeżdżają. Najgorsze jest to, że nie jedziemy z nimi. Z powodu okropnego zmęczenia zapomniałam wczoraj powiedzieć o moim związku z JK. Tak naprawdę znam go kilka lat bo w końcu oglądałam ich filmy, przeglądałam FB. Zainteresowali mnie.
Ubrałam się już, umalowałam i uczesałam.
Gdy wyszłam napotkałam swojego księcia.

- Cześć kochanie.- Powiedział i mnie przytulił.
- Hej.- Wtuliłam się w niego.
- KOCHANIE?!- Zdziwiły się dziewczyny.
- O Boże zapomniałam. Dziewczyny ja i Jungkook jesteśmy razem.
- Aha...- Zauważyłam radość w oczach Lee i złość/zawiedzenie w oczach Mi.
- No to mamy pierwszych zakochań ców.- Wtrącił się Jimin, a za nim J-Hope. Przewróciliśmy oczami i ja poszłam do kuchni. Chłopak poszedł za mną.
- Jesteś głodna?- Spytał przytulając mnie id tyłu , kładąc głowę w zagłębieniu mojej szyi.
- Tak.- Zamruczałam cicho gdy zaczął nas kołysać.
- Jungkook zaraz jedziemy!- Krzyknął Rap Mon.
- Już?- Załamał się.
- Tak. Żegnaj się ze swoją dziewczyną i chodź.
- Wrócę jutro skarbie. Papa.- Pocałował mnie z każdą chwilą coraz namiętniej.
- Ooo... Jak słodko.- Oddzieliłam się od niego po usłyszeniu głosu V. Poszedł do Mi i Lee.

^Lee^

Zobaczyłam V idącego w moją stronę, Ponieważ obok nas Kim całowała się z JK nie mogło sie obyć bez komentarza.

- Heyo.- Powiedział.
- Cześć.- Przywitałyśmy się obie.
- Mam do was prośbę.
- Tak?

- Nie roznieście domu pod nasz nieobecność.
- V i Jungkook jedziemy!- Zdenerwował się J-Hope.
- - Okey!- JK poszedł, ale V mnie jeszcze przytulił.
- Papa.- Pomachał do mnie.- Pa Mi.- Uśmiechną się i poszedł.
- Pa.- Uśmiechnęłam się.

Chłopaki wyszli, a mnie i Mi bardzo interesował temat chłopaka Kim.
Usiadłyśmy w salonie i zaczęłyśmy rozmowę.
Dziewczyna pospiesznie wszystko opowiedziała.

- Nie uważam, że to dobry pomysł.- Odezwała się Mi.
- Dlaczego?
- Bo go nie znasz!- Podniosła głos.
- Znam ich wszystkich o wiele lepiej niż ty!
- Skąd?
- Chcę Ci przypomnieć, że oglądałam ich na YT.
- Nie możesz, rozumiesz?
- Mówisz tak bo Suga Cię nie kocha!- Krzyknęła i pobiegła do pokoju.


Zatrzymajcie Się || BTSOnde histórias criam vida. Descubra agora