83

1.1K 106 0
                                    

Historia zasłyszana na dworcu:

Siedzi kilka dorosłych osobników, raczej mocno nietrzeźwi, gdy przychodzi kolejny.. 
Zaczynają rozmowę między sobą, gdzie on był, co robił, z kim, jak, gdzie, kiedy itd...
Na co ten sie pyta czy kupił mu zegarek.
Aż sama podniosłam wzrok, wsłuchając się jeszcze bardziej w ich rozmowę. 
Zdziwiony drugi pan, odpowiada że nie.
Na co ten mówi "to odp***ol się od mojego czasu!"
Aż sama parsknęłam śmiechem :D

Znalezione anonimowe wyznaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz