Pewien czas temu gdy byłam u mojej babci przyszła do niej w odwiedziny koleżanka, na ploteczki. Przez chyba 30 minut ze szczegółami opowiadała o ostatnich wydarzeniach z życia jej sąsiadów. Monolog zakończyła słowami "Ale co mi do tego, niech sobie żyją jak chcą, mnie życie obcych ludzi w ogóle nie interesuje"
CZYTASZ
Znalezione anonimowe wyznania
RandomCzęsto krążę po internecie i znajduję różne wyznania które będę tu umieszczać. Za jakiekolwiek uszkodzenia mózgu itp. nie odpowiadam!