Arachnolove | Yoonmin

Ciekawostki

Ja lubię czytać podobne rzeczy, więc pomyślałam, że ktoś z Was może się dobrze bawić, podczas czytania - oto dziesięć ciekaowstek dotyczących tekstu i pisania!  :)

1. Pomysł na tekst przyszedł mi podczas oglądania zdjęć pająków na Pintereście - sama pająki bardzo lubię, hodowałam kiedyś trzy ptaszniki.

2. Gatunki pająków, użytych w tekście, nie są przypadkowe - pająk, któego sprowadził Taehyung ( pamphobeteus platyomma) nigdy nie został opisany przez hodowców, stąd też wątek, że jest to pająk słabo odkryty. W rzeczywistości jednak jest to gatunek znany dość dobrze. Pająk, który uciekł Jiminowi to avicularia versicolor - jest to mój ulubiony gatunek, zaś pająk, który Jimina ugryzł ( poecilotheria subfusce) był użyty dlatego, że wiedziałam najlepiej, jak może wyglądać ugryzienie.

3. "Arachnolove" jest jednym z moich dwunastu (!) Yoonminów (chyba nie muszę mówić, co jest moim OTP) - jest za to pierwszym, który skończyłam. I raczej należy do tej mniejszości, która jest radosna, bez krwi, bez innych... drastycznych rzeczy.

4. Mimo że od początku planowałam happy end, wciąż straszyłam moją przyjaciółkę, że na końcu Jimin zostanie rozjechany przez tira - sorki, Wika, wiem że i tak mnie kochasz xD

5. Jungkook jest w tekście kuzynem Jimina tylko dlatego, żeby na samym początku zniwelować prawdopodobieństwoJikooka.

6. Wątek Jina, a także Vkooków miał być rozwiniety, ale zrezygnowałam z tego pomysłu, gdy zdałam sobie sprawę, że w żaden sposób nie wpłynie to na główną akcję.

7. Pierwszą sceną, którą wymyśliłam, było ugryzienie przez pająka. Od początku też wiedziałam, że będzie to Jimin. (Wiczka, dziwi Cię to? xD)

8. Moją ulubioną postacią jest ojciec Yoongiego. Skoro jesteśmy przy rodzicach bohaterów - w tekście nie jest to pokazane, można się tylko domyślać, ale widać, że Jimin nie miał dobrych kontaktów z matką. Myślę, że jest to jeden z powodów, dla których zdecydował się na pracę na innym kontynencie (sama myślę w ten sposób, przecież im dalej, tym mniej okazji do spotkań, prawda? :D )

9. Gdy pisałam scenę erotyczną, siedziałam obok mojej siostry i jej narzeczonego. Ciągle wstawali i zerkali mi na monitor. To był jeden z najbardziej krępujących momentów mojego życia. Nigdy więcej...

10. W tekście miała się pojawić scenka z pracy w terenie. Była to jednak scenka typowo komediowa, która nie wnosiła nic do akcji, więc scenę usunęłam.

TADAM :D Oj, sporo się działo podczas pisania tego tekściku. Już za nim tęsknię xD
Wiczka, jeszcze raz przepraszam xDDD
Ale i tak Cię kocham, pamietaj :D
Niedługo Ci w ramach rekompensaty przyślę nowego jonmina, boooo nie mam nic innego xD