Wszedłem do domu z wielkim bukietem kwiatów. W salonie czekały na mnie moje dwie najważniejsze kobiety w życiu.
- Stiles, co to takiego? - zdziwiła się Lydia, widząc kwiaty.
- To...- zacząłem z uśmiechem, wręczając jej bukiet - ...Są piękne kwiaty dla mojej pięknej żony. - wyjaśniłem.
- Tato? Zapomniałeś o jakiejś rocznicy czy coś? - zapytała piskliwym głosem Claudia.
- Nie. Czy musi być jakaś specjalna okazja abym kupił twojej mamie kwiaty? - zdziwiłem się.
- Dziękuję i są piękne. - odezwała się Lydia, wstawiając bukiet do wazonu - A teraz powiedz co się stało. Co przeskrobałeś? - skrzyżowała ręce na klatce piersiowej i patrzyła na mnie z wyczekiwaniem.
Westchnąłem cicho.
Nic się przed nią nie ukryje...
- Nic nie przeskrobałem. Zostałem szeryfem. - oznajmiłem.
- O Mój Boże, Stiles! - Lydia pocałowała mnie czule w usta - To świetnie! Gratuluję, kochanie! - wykrzyczała z uśmiechem.
- I w sumie jest jeszcze coś. - dodałem.
- Oho! Jednak tatuś coś przeskrobał! - zachichotała Claudia.
Przewróciłem oczami.
- Więc? - Lydia położyła ręce na swoje biodra.
- Kai przyjeżdża. - westchnąłem.
- Kto to? - spytała dziewczynka.
- To stary znajomy. Jest wariatem. - odpowiedziałem.
- Jemu oczy też się świecą na czerowno? - była wyraźnie ciekawa.
- Nie, skarbie. On jest....tak jakby...umie czarować. - wyjaśniłem.
- O jejciu! To będzie mój najukochańszy wujek! - ucieszyła się.
- Czemu się cieszysz? On jest wariatem. - upomniałem córkę.
- Ale umie czarować! - oznajmiła wesoło.
* * *
- Otworzę! - krzyknąłem gdy usłyszałem pukanie do drzwi.
Stanąłem w progu i nawet nie dane mi było nic powiedzieć, bo na rękach wylądowało mi nagle zwierzę.
- Trzymaj! - nakazał Kai, wymijając mnie i wchodząc do środka.
- Serio?! - wkurzyłem się, patrząc na psa, którego zaraz odstawiłem na podłogę.
- W filmach rodziny zawsze mają psa, a wy nie macie. Znaczy...Scotteczek się nie liczy. - wzruszył ramionami.
- Tato? - do salonu wbiegła Claudia - Czy to piesek?! - zapiszczała i zaczęła głaskać zwierzę.
- Och jejku! Jest taka urocza! - wzruszył się Kai gdy zobaczył moją córkę.
YOU ARE READING
I Will Always Love You, To The Rest Of My Life (Teen Wolf Stiles) 13/13
FanfictionOstatnia, 13 część opowiadania "I Hate You" Opis krótki, bo to po prostu: Dalsze losy Stilesa i jego przyjaciół <3 Czyli opis najważniejszych wydarzeń w życiu Stilesa Zapraszam!