Rozdział 1

8K 253 90
                                    

Lena

 Dziś są moje dziesiąte urodziny. Nie mogę się doczekać prezentu od moich rodziców. Wnioskując, po prośbie mojej mamy cała moja rodzinna zostaje, dzisiaj w domu. Rozkładając, naczynia na stół w jadalni wraz z moim starszym bratem usłyszeliśmy, dzwonek do drzwi.

-Dzieci! Otwórzcie drzwi! -krzyknęła moja mama z kuchni.

Kończąc, szybciej swoją czynność niż mój brat poszłam, ja. Kiedy otworzyłam drzwi, zobaczyłam w nich starszego Pana z długą, siwą brodą oraz z długimi, siwymi włosami do klatki piersiowej.

-Dzień dobry czy rodzice są w domu? -przemówił starzec.

-Oczywiście. Mamo, ktoś do ciebie! -uśmiechnęłam się serdecznie. Po chwili moja rodzicielka stała tuż obok mnie.

-Dzień dobry. Kim pan jest i o co chodzi? -zapytała blondynka.

-Dzień dobry nazywam się Albus Dumbledore. Mam do Pani i Pani męża pewną wiadomość. Czy moglibyśmy o niej porozmawiać na spokojnie?

-Skoro tak to zapraszam, Pana do salonu gdzie porozmawiamy, ale musimy chwilę poczekać na mojego męża.

-Spokojnie mam czas -powiedział starszy Pan, a następnie wszyscy udaliśmy się do salonu.

Pięć minut później mój ojciec wrócił do domu z zakupów.

-Kochanie, Mati, Lenuś wróciłem! Kupiłem wszystko, co miałem, a nawet i więcej -mój tata wszedł właśnie do salonu i po zobaczeniu nas wszystkich ucichł i spoważniał. -Dzień dobry. Kochanie, o co chodzi?

-Skarbie ten Pan nazywa się Albus Dumbledore i chce z nami porozmawiać na jakiś ważny temat. Dlatego zaprosiłam Pana do środka, aby nie stał w drzwiach.

-Dobrze więc co Pana do nas sprowadza? -zapytał się mój ojciec.

-Chodzi o Państwa dzieci, a dokładnie to o dziewczynkę. Czy zauważyli Państwo ostatnio jak koło Leny dzieje się coś dziwnego? Coś, co może przypominać magię?

-Tak zauważyliśmy, ale to przecież jeszcze dziecko no i może się jakoś dziwnie zachowywać lub coś?

-Oczywiście, ale nie tak jak Lena. Kilka miesięcy temu dowiedziałem się w swojej pracy o pewnej niezwykłej dziewczynce, którą mieszka ze swoją rodziną w Polsce. Gdy były mi bardziej znane szczegółów od razu wiedziałem, że muszę do państwa przyjechać i porozmawiać na ten temat. Zrobimy tak. Jeśli moje podejrzenia się sprawdzą, opowiem, państwu o co tak dokładnie chodzi, a teraz niech dziewczynka stanie na środku pokoju.

-Co czemu? -zapytał mój ojciec.

-Spokojnie nie chce zrobić nic złego. Niech tylko stanie na środku pokoju.

-Lena zrób, to o co poprosił, się Pan Dumbledore. -powiedział mój ojciec. Gdy byłam, na miejscu ponownie przemówił, starzec.

-Dobrze Leno teraz wystaw swoją rączkę i skieruj ją do jakiegoś małego przedmiotu w tym pokoju, skup się i powiedź Accio dobrze?

-Okey. Accio -powiedziałam, a w mojej ręce nagle znalazło się jabłko, które sobie wypaczyłam.

-Jak ona to zrobiła? - zapytał się mój brat z nie dowierzaniem.

-Widzicie, Państwo wasza córka jest, czarownicą z Polskim pochodzeniem. Jest ona jako jedyna, gdyż wszystkie zostały wymordowane przez talent, jakie posiadały. Jeśli chodzi o mnie. Jestem dyrektorem Hogwartu szkoły magicznej, która jest rodzajem internatu. Dzieci z całego świata przyjeżdżają do nas i uczą się kontroli nad swoją magią. Państwa dziecko otrzymało, bardzo wielki dar dlatego powinna, go wykorzystać. Bardzo Państwa proszę, abyście się zgodziliście, na to, aby Lena zaczęła uczęszczać do naszej szkoły. Opowiem Państwu wszystko. Jak to wygląda i tak dalej tylko proszę o góra pięć minut.

-Dobrze niech Pan mówi -powiedział zdumiony ojciec.

Następnie dyrektor niby magicznej szkoły zaczął nam wszystko opowiadać i wyjaśniać. Z całej rozmowy mogłam wywnioskować tylko tyle, że pojadę tam na "próbę". Dwa tygodnie przed rozpoczęciem roku szkolnego przyjedzie po mnie dwójka ludzi i wstępnie wprowadzi w świat magii. W nowej szkole będę musiała regularnie przyjmować jakiś eliksir dzięki, któremu będę mówiła płynnie po angielsku. Oczywiście z roku na rok będzie on mi coraz mniej podawany, gdyż niby nauczę się języka, ale to wszystko czeka mnie dopiero w sierpniu, a mamy marzec.  

🌟🌟🌟🌟🌟

Liczna słów: 590
Publikacja poprawy: 19.01.2019r 

☆Patrz to ta Polka!☆Cedrik Diggory☆Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz