7.Jest dość... drastyczne.

1.1K 42 8
                                    

Perspektywa Olgierda

Nastepnego dnia obudziłem się jak zwykle. Niezbyt wyspany. W dość szybkim tępie ogarnąłem się i pojechałem do pracy.
Atmosfera była gorsza niż wczoraj. Poszłem do naszego wspólnego pokoju, który dzieliłem z Krychą. Zrobiłem sobie kawy, po czym do pomieszczenia weszła Majka.
- Cześć Olo.
- Cześć.
- Jak się czujesz?
- Bywało lepiej.
- Spałeś wogóle?
- Ta. Niezbyt się wyspałem. Wiadomo coś?
- Nic nowego.
- Stary woła do siebie. - powiedział Robert, który właśnie wszedł.
Poszliśmy do gabinetu komendanta. Czekaliśmy jeszcze na Natalię. Na biurku leżała koperta, nie zaadresowana do nikogo. W ciągu minuty byliśmy w kąplecie. Piotr zaczął wyjmować rzeczy z koperty. Było to zdjęcie, ale nie widziałem co jest na nim bo było odwrócone w drugą stronę. Był również list i pendraiv. Podłaczył go do komputara ale nie włączył nagrania które tam było, najpierw przeczytał list.
- Koledzy Krystiana. Pewnie już wiecie kim jestem, ale dla przypomnienia; jestem dziewczyną Krystianka choć On uważa inaczej. Póki co żyje, ale jak mnie zdenerwuje to Go zabije, więc daje wam nagranie na którym możecie zobaczyć Go ostatni raz. Zdjęcie dla jego partnera na pamiątkę. Paulinka. PS. Możliwe że Go odzyskacie ale w kawałkach.
Milczeliśmy po czym wziąłem zdjęcie z biurka. Był na nim Krystek, nieprzytomny, a na nim siedziała Ona całująca Go.
- Co z nagraniem? - spytałem.
- Jest dość...drastyczne.
- Póść je.
Odtworzył je, ale to co tam zobaczyliśmy było wręcz straszne. Natalia z Majką ledwo powstrzymały się od łez.
Był tam Krystian i ta cała Paulina, która napiepszała w niego kijem baseballowym. To w brzuch to w twarz, a on krzyczał z bólu. Po prawie dwóch minutach stracił przytomność po czym Go pocałowała i nagranie się skończyło.
Nikt nic nie mówił, bo nikt nie był w stanie by co kolwiek powiedzieć. Sam nie wiedziałem co mam zrobić, co powiedzieć.

Gliniarze😍Krystian Górski😘✔️Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang