Chapter II

4.9K 289 64
                                    

Minął tydzień pd pojawienia się blond włosej hybrydy w domu Mina. Przez ten tydzień nie widywali się prawie w ogóle. Yoongi wychodził o świcie, by ciężko pracować do późnych godzin wieczornych. Zawsze, kiedy wracał, szedł od razu do swojego pokoju, lecz tym razem, miało być inaczej.

Gdy wrócił, nie skierował się do swojej sypialni. Usiadł on za to na kanapie w salonie i schował głowę między dłonie. Siedzący w fotelu Park zauważywszy to, przyglądał mu się chwilę, by potem odłożyć książkę, którą właśnie czytał i podejść do starszego.

– Panie Min, stało się coś? – spytał, niepewnie siadając na kanapie obok niego.

– Co? Ah, tak.. To przez pracę, jestem już tym wszystkim zmęczony. – westchnął.

– Mógłbym coś dla pana zrobić? – powiedział i jakby niechcący przejechał ręką po kroczu czarnowłosego.

– C-co ty robisz?! – zaskoczony, lekko odskoczył od chłopaka.

– Myślałem.. Mój poprzedni właściciel kazał mi to robić, gdy był zmęczony.. – odpowiedział i spuścił głowę.

Min nie wiedząc, co innego ma zrobić, szybko przysunął chłopaka do siebie i szczelnie objął swoimi ramionami.

– Zmuszał.. Kazał ci robić coś jeszcze? – wypowiedział lekko drżącym głosem, jakby bojąc się odpowiedzi.

Młodszy nie odpowiedział, wtulił się tylko w umięśnioną klatkę starszego i zacisnął palce na jego koszuli.

– Hej, mały.. Nie musisz mi odpowiadać, jeśli nie chcesz.

I właśnie w tym momencie z oczu Parka wyciekły słone łzy, mocząc koszulę Mina. W jego poprzednim 'domu' za nieposłuszeństwo byłby ukarany. A tutaj? – Ten człowiek okazał mu więcej troski w ciągu kilku minut niż jego poprzedni właściciel w ciągu dwóch letniego pobytu u niego.

– Płacz ile chcesz, wyrzuć to z siebie. – zaczął, głaszcząc go uspokajająco po ramieniu. Tutaj nikt nie będzie cię do niczego zmuszać. – Wiem, że przez ten tydzień nie widywaliśmy się prawie wcale i chciałbym ci to wynagrodzić. – odsunął go lekko od siebie, kładąc dłonie na drobnych ramionach. –Co powiesz na cały dzień ze mną? Zamówilibyśmy pizzę, zjedli trochę słodyczy i obejrzeli film? Co ty na to?

– Nie chcę zawracać ci głowy. Pewnie wolałbyś porobić coś innego niż siedzieć ze mną.. – szepnął smutnym głosem i pociągnął nosem.

– Nie zawracasz mi głowy i tak nie miałem jeszcze planów na ten dzień. No to jak, zgadzasz się? – Ten skinął tylko lekko głową na potwierdzenie.

– Jutro mam tylko jedno spotkanie z rana i wracam o 14. Możesz skorzystać z mojego laptopa, jeśli chcesz i.. Umiesz gotować?

– T-tak – zająknął się.

– W takim razie odwołam kucharkę i ugotujemy coś razem. – powiedział i złożył lekki pocałunek na czole chłopaka. – A teraz uciekaj spać. – poczochrał jego włosy i wypuścił go z uścisku. Przez chwilę obserwował, jak hybryda oddala się, a kiedy zniknęła za rogiem, sam udał się do swojej sypialni z uśmiechem na ustach.

Only a 'cat' ? | Yoonmin [ZAWIESZONE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz