Siedziałam sobie i bawiłam sie z kórami Marka. Usłyszałam czyjeś kroki wienc fstałam i poprawiłam sókienke.
-Cześć Basia
Powiedziau do mnje Marek whodzonc do kórnika.
-Cześć Marek
Otpowiedziałam mu na co popatszył na mnje jagby hciał mnje zabić
-Znaczy cześć kohanie
Poprawiłam sie na co sie uśmiechnoł.
Wyciongnoł z za siebje bukiet kfiatiuw i mi podau
-Masz. To dla ciebje. Kfiatki bo słyszałem rze dziefczyny lubiom takie żeczy
-Dzienkuje
Powiedziałam i powonhałam kfiatki.
-Ładnie pachnom.
Pomyślałam a po hwili powiedziałam na głos
-Ładnie pachnom jeszcze raz dzienkuje.
-Nie ma za co jak hcesz to bende ci kópował kfiatki czenściej
-To bardzo miłe
Otpowiedziałam zgodnie z prawdom. Lóbie kfiatki.
Mateósz zawołał Marka wienc ten sobie poszed.
-Ale fajnie rze sie stara
Powiedziałam do jego kór
-Nie mufcie mó rze sie ciesze ok?
-Ko ko ko
Otpowiedziały mi
-Ja go nie koham. Ale morzemy sie zakolegować czy coś jak dalej bendzie taki miły.
![](https://img.wattpad.com/cover/156540328-288-k606922.jpg)
YOU ARE READING
Muj hłopak gangster | G.F. Darwin /Pani Basia
Fanfiction*fanfiction-rakfiction* Główna bohaterka - Pani Basia [dla przyjaciół Basia], przez głupotę swojej rodziny trafia w ręce gangsterów i musi być dziewczyną szefa mafii - Marka. Basia jest nieszczęśliwa, ale gdy zakochuje się, dokładnie wie co ma robić...