Happy New Year With Me

3.7K 155 25
                                    

Dni, godziny mijały tak szybko, że to mogło być aż nie do pomyślenia. Dopiero co minął rok od ich ostatnich wspólnych świąt, a już byli po kolejnych. Byli ze sobą ponad rok. Ponad rok bezwzględnej miłości. Ponad rok trzymania się za ręce. Ponad rok kochania się całe noce. Ponad rok namiętnych pocałunków. Ponad rok należenia do siebie.

Siedzieli na kanapie rozkoszując się swoim towarzystwem. Nie potrzebowali słów, żeby wiedzieć o co chodzi. Wystarczyło spojrzenie sobie w oczy i lekki uśmiech, a wszystko było jasne. Tak jak teraz spoglądali sobie w oczy, a otaczające ich gwiazdy dodawały cudownego klimatu. Balkon był otwarty dzięki czemu niebo dodawało im idealną atmosferę podczas składania sobie czułych muśnięć na spragnionych co raz bardziej warg. Młodszy wskoczył na kolana swojego chłopaka chcąc być coraz bliżej niego, ucieszył się czując te silne dłonie na swojej tali.

- Tylko mój - szepnął w usta swojego kochania.

No i cóż wiadomo co się wydarzyło później, byli ze sobą jeszcze bliżej. Tak, że nikt nie był w stanie ich rozdzielić.

×××

Wszyscy stali zebrani przed swoimi domami, blokami z rodzinami czy przyjaciółmi odliczając sekundy z niecierpliwością do nowego roku, który miał być dosłownie za minutę. Dwójka zakochanych chłopaków stała na balkonie młodszego z nich. Patrzyli w niebo oglądając sztuczne ognie wiadomo, że nie obejdzie się Sylwester bez osób takich, które puszczają szybciej fajerwerki. Kim stał trochę się denerwując wiedząc co go zaraz czeka, ale jego króliczek oczywiście nie wiedział o co chodzi.

- Hyung? Na pewno wszystko w porządku? Wyglądasz na zestresowanego - spojrzał mu w oczy i pogłaskał czule po policzku - W dodatku jesteś rozpalony - kolejnie dłoń ułożył na jego czole - Gorączki nie masz. Hmm… Tae na pewno wszystko dobrze?

Ten tylko się uśmiechnął i chwycił jego rączki składając na nich czułe pocałunki po czym uklęknął. Słysząc odliczanie spojrzał w zaskoczone oczy ukochanego.

- Jeonggukie…jesteśmy ze sobą już ponad rok…ponad rok mojej bezwzględnej miłości do ciebie. Codziennie zakochuje się w tobie coraz bardziej, wiesz? I nie wyobrażam sobie bez ciebie życia. Bo to ty jesteś moim słońcem, które świeci najjaśniej, gwiazdką, która wskazuje mi drogę gdy za błądzę, moją tęczą, która w ponure dni poprawia mi humor - widząc łezki swojego kochania posłał mu lekki uśmiech i wyjął pudełeczko granatowe - Jeonggukie… Czy chcesz ze mną spędzić życie i mieszkać ze mną? - otworzył je i oczom ukazał się kluczyk do domu i bryloczek z serduszkiem, a na nim " K.th + J.jk 4ever "

- Jejku…Hyung oczywiście, że tak! - wskoczył na niego i pocałował go namiętnie. Zatopił się w jego ramionach i miłości do niego.

- Kocham cię mój Chocolatecookie - szepnął w jego wargi pomiędzy czułymi pocałunkami.

- Ja ciebie też mój Gucciboy - zachichotał i cmoknął starszego w nosek.

I tak się kończy historia dwóch zakochanych w sobie nastolatków, których łączyło coś więcej niż zwykła miłość.










______________________________

I o to koniec!

Dziękuję, że to czytaliście a ja zabieram się za skończenie kolejnego opowiadania!

Kocham was 💞💞💞

Look at Me Tae [TaeKook]Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt