Idol | Yoonmin

Paradise [23]

Sugar:

Jimin.
Jadę do Daegu.
W ten weekend.

Mochi:

Pamiętaj o bieliźnie

Sugar:

Ty tez
Jedziesz ze mną

Mochi:

Co
Jak to

Sugar:

Tak to
Chciałeś spędzić więcej czasu razem
Ja też chcę

Mochi:

Ale przecież
Jedziesz do rodziny
Oni nie wiedzą

Sugar:

Kiedyś muszą
Się dowiedzieć

Mochi:

I chcesz to
Tak
Już teraz?

Sugar:

A nie chcesz?
Możemy pojechac tak jak kiedyś
Jako przyjaciele

Mochi:

Ale ja chce
Tylko nigdy nie chciałeś

Sugar:

Ale ty tego chcesz
A to ostatnio dla mnie priorytet

Mochi:

Nie Yoongi
Tu
To tylko twoja decyzja

Sugar:

Chce, żeby wiedzieli kogo kocham
Bo jesteś dla mnie tak samo ważny jak rodzina

Mochi:

Jeju
Słoneczko
Jeżeli jesteś pewien
To ja chciałbym bardzo

Sugar:

Więc jestem
Jestem pewien

Mochi:

Kocham cie

Sugar:

A ja ciebie, szczeniaku

Mochi:

Ej
Psujesz chwilę glupku

Sugar:

Ty nazywając mnie glupkiem też!
Jestem twoim hyungiem
Musimy poważnie porozmawiać o okazywaniu szacunku

Mochi:

Ej no weź
Nazywam cię ładniej niż hyung
Kochanie
Słoneczko

Sugar:

Chce Hyung na zmianę ze słoneczko i kochanie

Mochi:

Naprawde?
To takie formalne

Sugar:

To słodkie gdy tak mowisz
Nie wiem czemu

Mochi:

Grr

Sugar:

Groźny maly Jiminek

Mochi:

Mogę być groźny

Sugar:

Mhm
Pewnie

Mochi:

Wątpisz?

Sugar:

Odrobinke
Tyci
Minimalnie
Troszeczke
Tak.

Mochi:

Okej
To ja ci dzisiaj pokażę.

Sugar:

Pewnie, szczniaczku

Mochi:

Musisz skończyć z tym szczeniakiem

Sugar:

To było pieszczotliwe

Mochi:

Mhmm

Sugar:

Oj oj
Naburmuszone Mochi

Mochi:

Co mam jeszcze zaszczekac?
A może nauczysz mnie aportować?

Sugar:

Sam kiedyś do łóżka chciałeś założyć obroże

Mochi:

Ale to...
Ugh...

Sugar:

Hau hau

Mochi:

Spadaj

Sugar:

No chodź do mnie
Gdybyś był psem, miałbyś na imię Pimpek

Mochi:

Pimpek?
O nie
Na pewno nie

Sugar:

No tak
To idealne imię dla ciebie jako psa
Ja miałbym pewnie Belzebub
Albo coś innego, powolnego

Mochi:

Przypominij mi
Żebyś nigdy nie nazywał żadnych zwierzątek
Jak będziemy jakieś mieli

Sugar:

Pimpek, cicho siedź

Mochi:

No chyba kpisz
Nigdzie nie jadę

Sugar:

No kochanie

Mochi:

Teraz to kochanie?

Sugar:

Pimpek, kochanie

Mochi:

Jak ja z tobą wytrzymuje

Sugar:

Eee
Też się czasem zastanawiam