1💙

5.2K 151 191
                                    

Jungkook pv

Obudziłem się o 12 i odrazu przypomniałem sobie że mam sprawe do załatwienia, więc poszedłem do łazienki i się umyłem i wykonałem poranne czynności. Z ubranymi już bokserkami wróciłem do pokoju by wybrać jakieś outfit. Otworzyłem szafe i zobaczyłem moje ciuchy które mi się już znudziły

-trzeba iść wkońcu coś sobie kupić- pomyślałem i postanowiłem wybrać standardowe czarne rurki z dziurami i białą bluzkę z adidasa a na to czarną bąberke.

Zeszłem na dół z zamiarem udania się do kuchni ale już stamtąd usłyszałem jednoznaczne odgłosy i jęki jina więc postanowiłem im nie przeszkadzać, poszedłem tylko do salonu aby wziąsć kluczyki do mojego czarnego BMW, następnie spojrzałem na zegarek gdzie wybiła godzina 13 30 w pośpiechu ubrałem moje białe nike i pobiegłem do auta i ruszyłem

W trakcie jazdy zastanawiałem się jacy ci ludzie są głupi, pożyczają a potem nie oddają ale przynajmiej mam z czego żyć. Po 20 minutach byłem już na miejscu. Zaparkowałem na podjeździe małego domku bo domem tego nie można nazwać. Był o cały biały z doniczkami na parapecie od zewnątrz.

-zabawe czas zacząć- powiedziałem do siebie i ruszyłem do drzwi. Otworzyła mi niska brunetka i ciemnych oczach, odrazu jak mnie zobaczyła w jej oczach pojawił się strach ale to dobrze, lubie jak ktoś tak na mnie reaguje

-dzień dobry jungkook

-dla kogo dobry dla tego dobry -odpowiedziałem wchodząc do środka na kanapie siedział jej mąż który jak mnie zobaczył to aż wstał, podchodząc do mnie ja bez wachania wyciągnołem broń i wycelowałem w niego mówiąc

-dawaj 10 mln bo inaczej nie będe taki miły -wystraszony mężczyzna zrobił krok w tył i powiedział

-nie mamy takich pieniędzy

-chuj mnie to interesuje-powiedziałem troche zdenerwowany

-naprawde ich nie mamy,ale możemy ci dać coś wzamian- odpowiedziała kobieta

Zainteresowany tym co mają mi do zaoferowania usiadłem na fotelu i zacząłem ich słuchać

-możemy ci oddać naszego syna ma 17 lat i jest bardzo posłuszny -słuchałem jej i nie mogłem uwierzyć chce oddać swojego syna jakiemuś gangsterowi za niespłacony dług? Niedożeczne

-byłem zainteresowny pieniędzmi a nie jakimś dzieciakiem-

-nie mamy nic innego-

-dobra niech strace biore go ale jak coś z nim pójdzie nie po mojej myśli wruce oddam go wam i będe chciał spowrotem swoje pieniądze jasne- kobieta jak i mężczyzna byli wyrażnie przestraszenie ale pokiwali głową i zawołali swojego syna. A ja tylko czekałem żeby go zobaczyć aż wkońcu się doczekałem i to co zobaczyłem to był istny anioł.

Take me with you taekookWhere stories live. Discover now