Take me with you taekook

15💙

MIESIĄC PÓŹNIEJ

V pv

Właśnie siedziałem w salonie przeglądając gazety z różnymi garniturami na nasz ślub,kiedy usłyszałem dzwięk otwierania drzwi wejściowych i głos Kooka

-już wróciłem-powiedział podchodząc do mnie i całując namiętnie co odwzajemniłem,po czym udałem się do kuchni gdzie nasza kucharka przygotowywała jedzenie.

-co dziś dobrego?-powiedziałem siadając przy blacie

-ryż z kurczakiem-odpowiedziała z uśmiechem

Wyciągnołem mojego iphona x którego kupiłem ostatnio i sprawdziłem różne portale społecznościowe kiedy do pomieszczenia wszedł Namjoon i usiadł naprzeciwko mnie

-znalazłem-powiedział do mnie

-co znalazłeś?-odpowiedziałem ze zdziwioną miną

-no twojego nowego pomocnika już was nawet umówiłem,przyjdzie tu w poniedziałek o 16 nie dziękuj-po tym wypowiedzeniu poszedł.

Ahh no tak zapomniałem wspomnieć od niedawna szukam mojej prawej ręki,każdy ją ma więc pomyślałem że też znajdę.Ale nikt mnie jakoś do tej pory nie zachwycił.

Szukam go żeby zajął się wiekszością moich obowiązków,wkońcu zaraz będe mężem mojego szefa hello bitch.

PONIEDZIAŁEK GODZ.15

Jungkook

Siedziałem w moim gabinecie i przeglądałem różne faktury,kiedy do pomieszczenia wpadł Tae w białej koszuli i krawatem zrobionym byle jak

-musisz mi pomóc-powiedział podchodząc do mnie

-w czym kotku? -zapytałem wstając z wcześniejszego miejsca

-dzisiaj jakoś mi się nie udaje zawiązać tego jebanego krawatu-

-za ile będzie ten nowy? -zapytałem

-za niecałą godz a co?-

-to mamy dużo czasu-powiedziałem przybliżając się do niego i całując po szyi,na co jęknął

-mam zamiar cię przelecieć na tym biórku-uświadomiłem go po czym wpiłem się w jego usta namiętnie ściągając mu górną część outfitu.

-nie Jungkook nie możemy-odepchnął mnie lekko-muszę być gotowy zanim przyjdzie

-zrobimy to szybko-obiecałem łapią za pasek jego spodni przyciągając do siebie,kiedy znienacka ktoś wszedł do pomieszczenia a był to...