10💙

1.6K 50 3
                                    

V pv

Obudziłem się przywiązany do krzesła,z zaklejonymi ustami taśmą.Postanowiłem się rozglądnąć po pomieszczeniu ale i tak niewiele zobaczyłem bo było ciemno.Nagle ktoś wszedł z wielkim hukiem.

-proszę proszę proszę kto to się obudził nasz Taeś-spojrzałem na niego ze złością, to był ten sam chłopak co postrzelił Kooka

-ach zapomniałem-zerwał mi taśmę z ust-jak się czujesz

-z tobą w jednym pomieszczeniu źle-odpowiedziałem

-no trudno jakoś będziesz musiał to przeboleć bo dłuuuuuuuuuuugo ze mną zostaniesz

-tsa jasne Kook mnie znajdzie a wtedy cię zabije

-wiesz Tae,on już o tobie zapomniał,ma mase rzeczy do roboty myślisz że chciałby znaleść jakiegoś bachora

-nie jestem bachorem-wkurwiony zacząłem się wiercić na wszystkie strony

-ja sądze inaczej,ty chyba naprawdę nie znasz Kooka

-tzn,co masz na myśli

-on wyrucha każdego kogo spotka dlaczego miałoby być inaczej bo co?

-on mnie kocha-powiedziałem pewnie

On tylko pokręcił głową i wyszedł.Po jakiego chuja mnie tu sprowadził i teraz przetrzymuje,oby Jungkook mnie szybko znalazł.

Jungkook pv

Siedziałem w swoim gabinecie i zastanawiałem gdzie ma jeszcze swoje kryjówki przeszukaliśmy aż dwie ale w żadnej nikogo nie było.Po chwile zadzwonił mój telefon, numer był zastrzerzony ale postanowiłem odebrać

-hallo?

-cześć kotuś

-Wooyoun?

-no a kurwa kto inny

-gdzie Tae

-daleko od ciebie

-tzn gdzie?

-nie moge ci powiedzieć,ale jak chcesz go odzyskać zapłać mi

-ile?

-200tys będzie ok

-ile kurwa

-tyle ile ci powiedziałem,przecież jesteś bogaty dla ciebie tyle pieniędzy to nic

-okej zapłace ale Tae ma być nieruszony

-zobaczymy,masz czas do jutra do 22 spotkajmy się przy opuszczonym szpitalu w głebi lasu-i się rozłączył pobiegłem szybko do salonu gdzie siedzieli wszyscy i opowiedziałem im czego się dowiedziałem

-teraz wystarczy tylko zebrać pieniądze do jutra i się z nim spotkać ,ale także zabrać mojego Tae do domciu- powiedziałem

Take me with you taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz