Znany piosenkarz, Kim Taehyung postanowił napisać do jednego ze swoich fanów.
A Jeon Jeongguk, słaby podrywacz, był tam tylko przez swojego przyjaciela, który wprost ubóstwiał twórczość młodego artysty.
chat;ala instagram;czasem proza (na początku...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Leżeli wspólnie na kanapie w apartamencie Kima, rozkoszując się pysznym, drogim winem oraz rozmyślając o swoim związku i jak to wszystko właściwie się zaczęło. A zaczęło się tak naprawdę od zwykłej aplikacji dla piosenkarzy i ich fanów.
Jeongguk nigdy wcześniej by nie przypuszczał, że właśnie w taki sposób pozna miłość swojego życia.
Dwudziestosiedmioletni teraz Taehyung także wcześniej nie brał pod uwagę, że właśnie w ten sposób potoczy się jego życie. W czasie tych trzech lat, które minęły, chłopcy jeszcze wiele razy przekonali się, że życie bywa naprawdę przewrotne, a ich związek był jedną z najlepszych rzeczy, jakie im się przydarzyły.
Jeon po ukończeniu studiów jeszcze te kilka lat temu planował oddać swoje życie tańcu. Tworzenie nowych choreografii było jego pasją, uwielbiał to całym sobą. Nie sądził natomiast, że z jego planów niewiele się faktycznie spełni, a on zajmie się modelingiem.
Kiedyś go to zupełnie nie kręciło, a teraz? Jego twarz jest znana praktycznie na całym świecie, spoczywając dumnie na okładkach znanych i popularnych magazynów. Agencje z wielu krajów chciały podpisywać z nim kontrakty.
Jego pasja do tańca oczywiście nie zniknęła, ale teraz traktował to właśnie raczej jako zwykłe hobby niż sposób na życie i zarabianie. To dziwne, dalej nie do końca mógł w to uwierzyć, tak samo jak jego wieloletni przyjaciel — Hoseok. Ten stał się znanym choreografem. Spełnił również jedno ze swoich marzeń.
Stworzył taniec do piosenki swojego dawnego idola. Kim Taehyunga.
A co z samym Kimem, od którego właściwie zaczęła się ta historia? On wciąż rozwijał swoją karierę i choć na początku oboje z jego — teraz — narzeczonym, spotkali się z wieloma niepochlebnymi opiniami na ich temat, ludzie szybko przyzwyczaili się do takiego obrotu spraw.
Choć przyznać trzeba, że wiele nastolatek po jego coming oucie miało złamane serca.
Po trzech wspólnie spędzonych latach oboje wciąż czuli do siebie tę samą, wielką i przede wszystkim — najprawdziwszą — miłość.
Z perspektywy czasu uważali rozpoczęcie tej relacji za naprawdę szalony i nieprzemyślany pomysł. Zachowali się jak dzieciaki, ale chyba tak działa miłość, prawda? Cholera, oni znali się dwa miesiące, a to było ich pierwsze spotkanie!
— Jesteś naprawdę szalony Tae. Zaproponowałeś mi związek po jakichś czterdziestu minutach spotkania — zaśmiał się Jeon, bardziej wtulając się w klatkę piersiową swojej życiowej miłości — Ale ja jestem jeszcze bardziej szalony, że się na to zgodziłem. Chociaż nie żałuję.
— Kocham cię, Jeonggukie.
— Wiem, skarbie. Ja ciebie też — uśmiechnął się i złożył na ustach piosenkarza delikatnego całusa.
Tamta decyzja, którą oboje podjęli była ich najlepszą.
☾ Um to był epilog... Pewnie was zaskoczyłam takim przeskokiem hah
