Debiut | Yoonmin

Rozdział 22

Jimin: Yoonie

Jimin: Myślisz, że wszystko pójdzie zgodnie z planem?

Jimin: Tylko szczerze

Jimin: Bo racja, fajnie to wszystko brzmi i w ogóle

Jimin: Ale nie uważasz, że brzmi to mało realnie? 

Yoongi: Dlaczego?

Jimin: Światowa sława brzmi dla ciebie jak coś możliwego? 

Yoongi: Oczywiście

Yoongi: Nasz zespół to połączenie znanych już z czegoś ludzi

Yoongi: Powiedzmy, że od każdego przyjdą fani

Yoongi: Wtedy to już całkiem spora grupa

Jimin: Powiedzmy

Jimin: Ale nadal jakoś czarno to widzę, wiesz? 

Jimin: Może to po prostu stres

Yoongi: To na pewno stres

Yoongi: Nie myśl o tym za bardzo, niunia

Yoongi: Chyba że po prostu nie podoba ci się wizja bycia w zespole?

Jimin: Nie gadaj głupot, dobrze się bawię

Jimin: Uczę się nowych rzeczy

Jimin: Ale to zupełnie nowy początek. Wiesz o tym, że mamy znowu zadebiutować, prawda? 

Yoongi: Wiem, że jestem kretynem, ale nie musisz mi tego aż tak pokazywać

Jimin: Nawet nie zacząłem tego robić

Yoongi: Ty mały...

Yoongi: Aż tak mnie nie lubisz, co?

Jimin: Nie

Yoongi: A więc mnie lubisz?

Jimin: Nie

Jimin: Po prostu nie lubię cię bardziej niż pokazuję

Yoongi: Jesteś niemiły

Jimin: Jak to było?

Jimin: "Nie potrafię być miły, więc nie jestem. Weź przykład"?

Yoongi: JAK TY MOŻESZ PAMIĘTAĆ TAKIE RZECZY?

Jimin: Wiedziałem, że kiedyś mi się przydadzą

Yoongi: Nie lubisz mnie, a jednak teraz przesłodko uśmiechasz się do telefonu

Jimin: Pierwsze słyszę

Yoongi: Za to ja widzę bardzo dobrze

Jimin: Nic nie wiem na ten temat

Yoongi: Taehyung ci patrzy w telefon

Jimin: Wiem

Jimin: Podpowiada mi czasem, co mam pisać

Yoongi: Ile ty masz lat...

Yoongi: Przecież potrafisz ze mną pisać sam

Jimin: Kto powiedział, że z tobą?

Yoongi: Co

Jimin: Co

Yoongi: Przysięgam, że jak to spotkanie się skończy to usunę wszystkie aplikacje do pisania z ludźmi z twojego telefonu

Jimin: O ile przeżyjemy

Jimin: Bang za tobą stoi

Yoongi: Wiem, widzę cień

Yoongi: I zaraz się zesram przez to tupanie nogą za mną

Jimin: Jest aż takie straszne?

Yoongi: Nie, aż tak mnie to śmieszy

Jimin: Czy ty właśnie włączyłeś przednią kamerkę i zrobiłeś mu zdjęcie? 

Jimin: Dobra, chyba już usłyszałem odpowiedź

###

Wiem, że długo mnie nie było, przepraszam. Po prostu nie chciałam wam dawać czegoś napisanego na odwal się tylko po to, żeby cokolwiek było. Ale w piątek kończę szkołę, więc w miarę możliwości postaram się częściej pojawiać! 

No i uważajcie na siebie podczas tej dość trudnej sytuacji. Wiem, że pewnie słyszeliście to już od wielu osób, ale pamiętajcie, żeby dbać o zdrowie swoje jak i bliskich. No i nie zapominajmy o osobach starszych, to pewnie dla nich szczególnie stresujący czas :c 

Trzymajcie się cieplutko i do zobaczenia ♥