cz. I burza włosów

556 40 8
                                    

— No co do cholery czemu tu nadal nieprzytomne! Ja tu się tak mecze. Resustytacje chyba z trzy razy robiłam, zszyłam rany, a to co? Nadal se siedzi nieprzytomny!  —  burknęła oburzona. — Tak nie powinno być! Co to ma niby być! Hm! — walnęła w ziemię. Co prawda rozkrwawiła je, ale tak czy siak były już w opłakanym stanie. Jak na dziewczynę i zielarkę miała dużo siniaków z walk, a blizn na ciele jeszcze więcej.

Kobieta chodzila w tą i z powrotem. Po czym lekko się uspokoiła. Znowu sprawdziła jego stan. Oddychał. Nic po za tym.
Skupiła na niego swoje ciekawskie oczy i przypatrywała mu się intensywnie.
Jakim cudem mężczyzna, który był jednym z najpotężniejszych ninja, został aż tak bardzo poturbowany, wręcz mało co nie zabity. Nie rozumiała tego któż mógł to zrobić.
Nagle zauważyła w kieszeni pewne tabletki.
Zaciekawiona spojrzała na nie i je wyciągnęła. Były to białe tabletki w walcowym opakowaniu. Bez napisu. Świetnie.

—   Ty mnie pewnie też nie powiesz po co ci te tabletki. - Dziewczyna zaśmiała się i skupiła ponownie uwagę na Itachiego.
Dotknęła go w policzek palcem wskazującym.  — Obudź się wreszcie, nooo.

Mężczyzna jak na zawołanie zaczął się wybudzać. Ten widok zaskoczył ją jak i zarówno wystraszył.
Popatrzyła się na niego. Wreszcie miała chwilę na przemyślenie sytuacji.
Niebieskooka właśnie zdała sobie sprawie co się wpakowała.
Uratowała życie KRYMINALSCIE. Zaczęła panikować myślała ze tak czy siak jej się to nie uda, a tu proszę. Taka niespodzianka.

,,Przecież on mnie zabije, albo co gorsza wstanie i pójdzie sobie i mnie podkonfidenci!" - pomyślała sobie. Zielarka skrzywiła się nieco. ,,Dobra raz się żyje".

Wzięła pierwsza lepsza rzecz, którą okazał się rumianek. Zaczęła go tracąc po twarzy, przez co mężczyzna otworzył oczy. .. A właściwie oko i skierował swój wzrok w stronę dziewczyny, która miała na głowie burze ciemnych włosów.

—  Kim jesteś? —  zapytał chłodno.

-
— Rumiankową wróżką... nie widać?      powiedziała   — a raczej palnęła  — w stresie.

_________________

Cześć tu autorka tego fika.
Ogólnie chciałam ogłosić, że książka będzie publikowana w piątki i soboty, a przynajmniej się postaram.
W tym roku piszę egzaminy i jest to dla mnie dość ważne, aby je przyzwoicie napisać.
Mam nadzieję, że zrozumiecie.^^'

rumiankowa wróżka || ITACHI UCHIHA X OC||Where stories live. Discover now