99. Wnętrze.

127 34 10
                                    

To, co na pierwszy rzut oka wydaje się zepsute, często może skrywać w swojej głębi prawdziwe piękno. To, co odrzucamy każdego dnia, często może być tym, czego naprawdę pragniemy. Nawet nie zauważamy, że często gonimy za czymś, co przyniesie nam tylko ból i cierpienie. Toksyczne przyjaźnie i związki to w tych czasach chleb powszedni a prawdziwa miłość jest niszczona na każdym kroku, bo często wiele osób jej nie rozumie. Jesteśmy nauczeni oceniania i często przez to nie widzimy tego, co oferuje nam świat. Nie zwracamy uwagi na osoby, które darzą nas prawdziwymi uczuciami, bo ich wygląd jest przez innych wyśmiewany. Patrzymy tylko na to, co jest na zewnątrz a serca i dusza schodzą na drugi plan. Jesteśmy tymi, którzy bez przerwy mówią, że chcą prawdziwej miłości a gdy taka się pojawi, to udajemy, że jej nie widzimy i biegniemy za dziewczyną, która ma fajny tyłek lub za chłopakiem, którego kraszuje pół szkoły. To chore, ale każdy kto to czyta wie, że tak jest i mimo tej wiedzy nic z tym nie robimy. Zastanówcie się teraz ile mieliście takich sytuacji, że ktoś chciał wam podarować wszystko co miał a wy to odrzuciliście, bo ta osoba nie wyglądała jak młody DiCaprio. Nie myślcie, że ja jestem święty, bo też udawałem, że nie widzę tej miłości, gdy stawała mi przed oczami. Wy jak nikt inny wiecie, jak bardzo pragnę się zakochać i musicie wiedzieć, że mimo tego pragnienia często patrzyłem oczami a nie duszą. Pewnie gdybym tak nie patrzył na wygląd, to nie byłoby tych smutnych rozdziałów, tylko byłbym szczęśliwy trzymając jakąś dziewczynę za rękę. Jesteśmy wzrokowcami i to jest normalne, że pierw patrzymy na wygląd. Nienormalne jest to, że stawiamy wygląd ponad to, co jest wewnątrz. Chciałbym nauczyć się kochać to, co jest w środku ale nie mam pojęcia jak to zrobić. Wiem, że to jest możliwe, w końcu wszystko jest możliwe, ale to jest bardzo trudne.

PamiętnikDonde viven las historias. Descúbrelo ahora