W szkole byłem lubiany,
choć o to się nie starałem.
Wielu przyjaciół miałem,
często się uśmiechałem.Nie było żadnych zmartwień,
nie było smutku i łez.
Było szczęście i wiara,
że już zawsze tak będzie.Czasem chciałbym tam wrócić,
ostatni raz to przeżyć.
Pogadać z ludźmi,
którzy dawno odeszli.