Rozkapryszone księżniczki

926 74 1
                                    

Nie spodziewałam się że temperatura na zewnątrz nieznacznie wzrośnie. Teraz było tu znacznie przyjemniej niż kilka dni temu. Dzięki tej małej zmianie szło się zdecydowanie lepiej.
-To gdzie idziemy?-zapytał Jasiek.
-Jak na razie to przed siebie.-odpowiedział mu Kiślu.
Nie mogłam powstrzymać uśmiechu który wkradł się na moją buzię. Czy jestem złym człowiekiem jeśli cieszę się z czyjeś irytacji?
-Czy wy jak ludzie nie możecie powiedzieć nam o co chodzi?-burknął skkf,który szedł obok mnie z rękami w kieszeniach.
-Jeśli wam powiemy to nie będzie zabawy.-westchnęłam.
-Twoim zdaniem denerwowanie innych jest zabawne?-Florian zatrzymał się na moment.
Zrobiłam to samo i spojrzałam na niego.
-Nawet nie masz pojęcia jak bardzo.-powiedziałam i pocałowałam go w policzek po czym odeszłam.
Chłopak niechętnie ruszył za mną. Niestety reszta drogi minęła w milczeniu,bo najwyraźniej chłopcy postanowili udawać obrażonych.
Wreszcie dotarliśmy do celu.
-Jesteśmy.-powiedział Kiślu.
Jego radość chyba była zaraźliwa,ponieważ nasze rozkapryszone księżniczki od razu się uśmiechnęły.
-Lodowisko.-pisnął Smav.
-Ale jesteś pewien?-zapytałam śmiejąc się.
Inni dołączyli do mojego śmiechu. Zanim ruszyłam tak jak reszta do wypożyczalni,poczułam jak Florian obejmuje mnie od tyłu.
-Jesteś pewna że przy twojej koordynacji lodowisko to dobry pomysł?-zapytał.
Otworzyłam buzię żeby powiedzieć że moja koordynacja jest bez zastrzeżeń ale oczywiście nie było to prawdą. Jeśli ktoś znał mnie tak dobrze jak ekipa terefere to wiedział że jestem straszną fajtłapą i potrafię się potknąć nawet na płaskim terenie.
-Tak też myślałem.-powiedział skkf kiedy milczałam.
Wyplątałam się z jego uścisku i stanęłam tak żeby widzieć jego twarz.
-Lepiej zapamiętaj jak wyglądają moje plecy bo przez najbliższą godzinę to je będziesz oglądał.-odparłam przymrużając lekko oczy.
Florian zaśmiał się. Stwierdziłam że rozmowa skończona więc chciałam wreszcie iść wypożyczyć łyżwy,ale skkf pokrzyżował mi te plany. Przyciągnął mnie do siebie i pocałował mnie.

Tajemnica.Donde viven las historias. Descúbrelo ahora