Wsiadłam do samochodu i zapięłam pas bezpieczeństwa. Paweł zamknął za mną drzwi i poszedł zająć miejsce kierowcy. Jasiek już siedział z przodu i kombinował coś przy radiu.
-Stary co ty robisz?-zapytał Paweł odpadalając samochód.
-Szukam jakiejś fajnej muzyki.-odparł chłopak.
-I długo masz tak zamiar przewijać te stacje?-zapytałam.
-Dopóki nie znajdę czegoś fajnego.-stwierdził chłopak.
Janek nacisnął jeszcze raz guzik przy radiu i w głośnikach rozbrzmiał utwór Damien'a Rice'a "9 Crimes".
-Zostaw to.-poprosiłam.
Jasiok odwrócił się i spojrzał na mnie.
-No dobra,jak chcesz.-powiedział patrząc na mnie.
Po chwili z powrotem odwrócił się i trochę podgłośnił radio. Oparłam głowę o szybę i przymknęłam oczy. Zaczęłam wsłuchiwać się w utwór. Normalnie bym się rozpłakała,ale nie chciałam tego robić przy Pawle.
-I jak tam wizyta w stolicy?-zapytał Pawko kiedy piosenka się skończyła.
-Można powiedzieć że prawie udana.-westchnął Janek.
-Jak to prawie?-zdziwił się starszy Dąbrowski.
-Eh lepiej nie pytać.-odparł mój przyjaciel.
-Czyli zmiana tematu?-zapytał Paweł.
-Jakbyś mógł.-powiedziałam.
-No dobra. No to ładną mamy pogodę, prawda?-powiedział chłopak.
Oboje z Jaśkiem wybuchneliśmy śmiechem.
-Na serio chcesz gadać o pogodzie?-zapytałam po chwili.
-No tak,czemu nie?-odparł Paweł.
-Coś czuję że jesteś królem podrywu.-zaśmiaś się Jasiek.
-Hahaha bardzo śmieszne braciszku. Może już lepiej poszukaj jakiejś fajnej piosenki.-westchnął Pawko.
-Dwa razy nie musisz mi powtarzać.-odparł Jan i zabrał się za przewijanie stacji muzycznych.
![](https://img.wattpad.com/cover/34242909-288-k698077.jpg)
CZYTASZ
Tajemnica.
FanfictionSiedmiu chłopaków i jedna dziewczyna.Razem tworzą idealną paczkę-ekipę terefere. Wspólnie postanawiają spędzić Sylwestra,który wywrócił życie Sary do góry nogami.Florian nieoczekiwanie pocałował ją,kiedy oczy wszystkich zwrócone były ku niebu na któ...