Podziękowania

282 25 17
                                    


Chciałabym powiedzieć, że jestem wdzięczna za to, że przeczytaliście tą książkę. Nie ważne czy robiliście to w trakcie pojawiania się rozdziałów, czy dopiero jak ta się zakończyła. Mam nadzieję, że wam się spodobała pomimo trochę smutnego zakończenia lecz kiedy wpadłam na pomysł tej historii to właśnie tak widziałam jej zakończenie. Pisanie jej to była długa podróż i strasznie się cieszę, że pomimo trudnego dla mnie okresu czasu i tak ją napisałam. Mówiąc szczerze to świetnie się bawiłam pisząc ją. Często odcinałam się wtedy od teraźniejszości co bardzo mi pomagało. Liczę, że książka się spodobała . 

Bądźcie bezpieczni i pamiętajcie, że jeśli jesteście przez coś przytłoczeni lub czujecie się źle to odpocznijcie. Dbajcie o siebie i jeszcze raz dziękuję. <3


PS. Podejrzewam, że na moim profilu będą się jeszcze pojawiać książki o tematyce DSMP, więc jeśli chcecie to możecie zostać i mnie zaobserwować, aby nic nie przegapić. Na przykład teraz jestem w trakcie pisania książki o Wilburze, której pierwsze rozdziały nie długo zostaną opublikowane. Podejrzewam, że na przestrzeni najbliższych czterech dni książka powinna być publikowana.

Morderca z ulic Brighton | DNFWhere stories live. Discover now