-19-

322 20 75
                                    

Wspólnie z przyjaciółką staliśmy pod szafkami rozmawiając o swoich planach na cały tydzień.

-Może uda Ci się ze mną wyskoczyć jutro na miasto tak jak dawniej co?

-Sama nie wiem. Spytam się.

-No dobra. Będę znikać i widzimy się na długiej przerwie! - Dziewczyna mi pomachała idąc w kierunku do toalet.

Wyjęłam w tym czasie telefon pisząc do Jungwona.

Ja:
Mogę
Iść
Z
Przyjaciółką
Na
Miasto
?

Owieczka🐑💞:
Nie potrafisz napisać tego w jednej całej wiadomości?

Ja:
Nie wiem, ale odpowiedz mi.

Owieczka🐑💞:
Nie wiem, co to za przyjaciółka?

Ja:
Wooyoung

Owieczka🐑💞:
Poczekaj chwilę

Ta chwila zmieniła się w cztery minuty. Po prostu wyłączyłam telefon kierując się pod klasę. Idąc wpadłam na kogoś.

-Przepraszam!

-Spokojnie nic się nie stało! - Powiedziała druga osoba. Podniosłam bardziej wzrok i ujrzałam twarz dziewczyny. - Ty jesteś pewnie T.I tak?

-Tak.

-Miło poznać, ja jestem Jang Yuna, ona jest Choi Mina, tu masz Seo Sanghoona i jeszcze Shin Taehyunga.

-Em hej?

-Hejka.

-Gdzie masz lekcje?

-W klasie 122.

-Spotkamy się na długiej przerwie?

-Niestety nie, ale potem raczej tak.

-No dobra, to miłych lekcji T.I!-Tamci odeszli, a ja stałam i myślałam co to było. Poczułam jakiś ciężar na plecach i to nie był plecach.

-Ew, gadałaś z Yuną.

-Wooyoung co Ty do niej masz?

-Jest dziwna i ponoć ona oraz jej gang palą, piją i biorą narkotyki.

-Właśnie, ponoć, a nie na pewno.

-Ugh... - Pan od Matematyki dotarł pod klasę. Oczywiście jak zawsze usiadłam z Wooyoung w trzeciej ławce.

•°•EN-•°•

-To o czym chciałaś pogadać? - Zapytała Wooyoung siadając na ławce nad małą rzeczką. Dosiadła się do niej zaczynając bawić się palcami.

-Słuchaj... To nie tak, że zostałam tutaj aby się uczyć tylko...

-Tylko co?

-Tylko... Moim chłopakiem jest szef mafii i jestem dość niebezpieczna pod takim względem, że jestem wampirem. Zrozumiem jeśli zerwiesz ze mną przyjaźń, ale proszę nikomu o tym nie mów.

-T.I nie zerwę z Tobą przyjaźni. To kim jesteś i z kim się zadajesz nie robi dla mnie różnicy. Ważne, że jesteś ze mną szczera i mi ufasz. Nikomu o tym nie powiem, obiecuje na swoje życie!

-Dziękuje Ci. - Przytuliłam przyjaciółkę co ta odwzajemniła.

-Potem pogadamy, muszę spadać na stołówkę. Też idziesz?

-Nie. Posiedzę tu do końca przerwy. - Wooyoung wstała z ławki wybiegając przez furtkę obrośniętą krzakami.

Włączyłam telefon patrząc na wiadomości. Kilka było od Jungwona, a kilka od Jake'a.

𝐓𝐖𝐎 𝐅𝐀𝐂𝐄𝐒 ❝𝑌𝐴𝑁𝐺 𝐽𝑈𝑁𝐺𝑊𝑂𝑁❞Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon