wiersz o tym że coś mi utknęło w głowie

3 0 0
                                    

coś mi utknęło
I puka
tam do góry
słychać tylko pojedyncze dźwięki
czasem coś zapiszczy
Ale na ogół się mnie słucha
Nie jestem pewna
czy to sztuka
czy to coś
co szuka czegoś
gdzieś
czymś
dokądś idzie
wciąż puka
Ale jest zawierucha to pewnie dzisiaj już nic z tego nie będzie
może jutro
jutro?
nie nie nie
cóż to byłaby za sztuka tak przewidywalna że odpowiadałaby na pytanie ot tak, jakby ktoś już to widział
jakby nikt nie pukał
To do góry woli niespodzianki
czasem nawet ognisko zapali pod drzwiami
wtedy razi tak, że kończę te rozmowę
I wtedy tylko słyszę jak siedzi tam
i gra i śpiewa i krzyczy
i od czasu do czasu zapuka
wtedy jest wszystko naraz
a sztuka?
kto pyta?
nikt w sumie
nie nie nie
czasem tylko trochę lubię malować bo resztę to
reszty to bym wolała nie ruszać
od czasu do czasu deszcz spadnie
ale ludzie lubią deszcz
parasolki parasole parasol
No cóż
Nie miej im tego za złe
słyszysz? wciąż pukanie
dobrze więc
w takim razie
klucz wisi na ścianie

poezja o gościu w głowie Where stories live. Discover now