Czy się ułoży? (4)

39 11 3
                                    

Kobieta już więcej się nie pojawiła, szukałem jej kilku krotnie na następnych zakupach z siostrą. Jednak słuch po niej zaginął. Żadne z następnych ciastek, nie zawierało długiej, srogiej formuły jak to od kobiety widmo. Po miesiącu, szukania jej dałem sobie spokój. Coraz to nowsze i bardziej wymagające zadania też mi tego nie ułatwiały. Siostra cały czas mi coś dokładał, w międzyczasie tłumacząc że powoli staje się jednym z ulubionych Matki. Kiedyś spytałem się o to skąd Matka wie że, jestem jej ulubionym jak ani razu się z nią nie spotkałem. Na to ta odpowiedziała że; Po prostu wie, każdy zdaje raport. Nie tylko ja, czy też inna gejsza. Raport składa każdy pracujący! Co znaczy że, każdy może Cię zarówno pochwalić jak i obrazić przed jej obliczem. A puki co składa się że, wszyscy chwalą twoja pracę. Gdy dała mi ten długi wykład, zrozumiałem że, nawet jeżeli ja nie spotkałem się z kimś, to nie oznacza że ta osoba nie ma już na mój temat wyrobionego zdania. To sprawiało że czułem się niekomfortowo, a nawet czas miałem wrażenie że byłem obserwowany. Nie raz podczas wykonywania zadań miałem wrażenie że ktoś stoki tuż za mną. Czy to na zakupach, rąbania drewna, zmywaniu podłogi, sprzątaniu po gościach, z każdym dniem obecność tego uczucia niekomfortowo narastała. W szczególności że często nie spałem po nocach, wykorzystałem ten czas na czytanie ksiąg i obserwacji dziwnego pierścienia. Księgi o dość niepokojącej treści i, pierścień stary kawałek metalu o dziwnym zastosowaniu. Szczególnie kryształy które zmieniały kolory. Nadal nie umiałem zrozumieć tego co się działo, tak bardzo nie umiem tego poskładać. Życie z rodzicami, brak rodziców, problemy z ludźmi i zmianą otoczenia, zaakceptowanie otoczenia, znalezienie ludzi zastępujących rodzinę, nowi ludzie, zmiana ludzi, układająca się przyszłość i nagle załamanie. Zaczynanie od początku i dziwne wydarzenia. Nadal nie umiem sobie z tym poradzić mimo że siostra jest miła. Brakuje mi ludzi z którymi wcześniej byłem.

Założyłem ręce na kolana chowając głowę w kolanach i nowym mundurze. Bujając się wraz z zimnym wiatrem, pozwalałem na to by płatki śniegu pokrywały moje włosy.

Hejo! Mój miły chłopczyku! Co robisz na tym mrozie!? Chodź do nas~ Moi goście chcą poznać cię!

Starsza siostra?

No chodź!

Kobieta chwiejnym krokiem podeszła do mnie, widać wyraźnie że dziś nie odmówił żadnej czarki. Chwyciła mnie za ramię zachęcając bym za nią poszedł. Szczerze nie miałem chęci iść. W szczególności że nie jestem wyznaczony do przebywania z gośćmi.

Co się opierasz~

Ponieważ jesteś pijana siostro, a ja nie powinienem pokazywać.

Oj tam oja tam słodziaczku ~

Sama mi tak mówiłaś, po za tym nawet nie umiesz mówić.

Ja nie potra-hg jee?

Tak siostra.

Chodź nie bprzenudajj.

Chyba chodziło ci o nie przynudzaj.

Ta ta, no terazz chodź!

Ale nie powinienem, ile razy mam ci to powtórzyć?

Kobieta na to naburmuszona chwyciła mnie za ucho, i zaczeła je tarmosić w wszystkie strony.

A ja jestem starsza! Słodziak masz się słuchać, w szczegl-hg ności że to klienci chcą cię poznać!

Mnie?!

Siostra jeszcze bardziej nachylila się nad mną. Po czym przytuliła mnie mocno do siebie. Zapach alkocholu i perfum pigwowych uderzył mocno w mój nos.

Słuchaj słodziusi, wiem że to zabrzmi śmiesznie. Jednak proszę wysłuchaj, to ważne. Mój klient chce poznać mojego podopiecznego. Więc proszę, chodź i nie wstawiaj swojej siostry! Proszeee~

Emm dobrze, ale-

Tak się cieszę!

Siostra jeszcze mocniej mnie przytuliła. Przy czym zaczeła się śmiać.

🌸💖🌸💖🌸💖🌸💖

Taki kurtki rozdzialik hehe
Powracam wreszcie! Co prawda miałam "odżyć" Dwa dni temu jednak złapała mnie choroba (akurat w ferie xD) moje szczęście jest wielkie hehe

Więc no powracam na ferie JEJ

Jednak zanim powrócę do zdrowia zajmie mi to z jeszcze 3 dni więc najpewniej rozdziały dopiero wtedy będą co dzienne

(Mam nadzieję że ktoś się cieszy)

Krwawa Gejsza 2 |Mo dao Zu Shi| ❤Wangxian❤Where stories live. Discover now