Krwawa Gejsza 2 |Mo dao Zu Shi| ❤Wangxian❤

Lepka piwonia (6)

Miałem nadzieję, że nagle się do mnie nie odezwie. Szczerze nie wiedziałem czemu dalej tu siedzę. Chłopak jedyne co chciał to co najwyżej kupić mnie dla swego starszego. Co szczerze nie brzmi zbyt kolorowo. To tak, jakby być szczeniakiem. Niczym nie szczęsliwy prezęt urodzinowym dla dziecka. Jedak dalsze rozmyślanie na temat bezczelności i zachowań tego młodego kultywatora. Zostały mi przerwane przez, wracającą siostrę. Szczęśliwa że muzyka rozbrzmiewała w sali. Wracała do nas w mało zgrabnych pockokach. Z tego co wiem profesjonalna gejsz nie powinna się spółchwalić z gościem pijąc alkochol. Jedak co mi do tego? Widać było że, ten mężczyzna jej się podoba. Nie stety nie mogę zobaczyć zbyt dużego entuzjazmu u niego. Chłopak został zatakowany przytulasem.

Oj~ Chodź ze mną puki jeszcze możesz~
Potem nie będę miła jak cię pożegnać.

Brązowo włosy wstał i udał się z nią. Przy okazji obdarzając mnie dziwnymi spojrzeniem. Po zniknięciu za rogiem, ja miałem plan na ocalenie się. W szczególności ze względu na coraz to bardziej pijanych gości. Jednak nie dane było mi odejść w spokoju. Jeden z nich wstał i dogramolil się do mnie. Co prawda mogłem uciec ale było już za późno.

Hej maleńki~

Powiedział chłopak o pijanym spojrzeniu. Był bardziej masywny od poprzednika oraz brzytrzy. Jednakjego szaty wyglądały na droższe, a zdobienia na rękodzieło z waszej półki. Na znak pokoju kiwnęłam w odpowiedzi głową.

Witaj mistrzu, w czym mogę pomuc?

Czy to pytanie było błędem? Może. Mimo tego że wiosną będę mieć 11 lat ,to już teraz zaczynam rozumieć niektóre żeczy. Wcześniej nie rozumiałem co ma znaczyć burdel, i co ludzie tam robią. Jedyne co wiedziałem to, to że ludzie często nie byli tam z własnej woli. Dlatego gest jaki wykonał w moją stronę nie kojarzył mi się z czymś dobrym. Połorzył swoją sporą dłoń na moje udo i zaczął się nim bawić.

Chudy jesteś, strasznie chudy.

Co prawda te słowa nie jak miały się do jego coraz to wyrzej wędrującej dłoni. Okrągłe ruchy nie były przyjemnie ani nawet w jaki kolwiek sposób zachęcajace do jego zabawy. Robił to zbyt gwałtownie i mocno przez co czułem się jak by zdziera mi skurę.

Ładniutki jesteś~

Mn

Powiedz mi mały, skąd cię wzięli?

Z wioski

Ha ha haha bardzo dobra odpowiedź! Czyżby szkolili cię na gejsze? One też odpowiadają okręrzymie drogami.

Nie, drogi panie. Ja jestem dopiero na prubie.

Och~ czyli jeszcze nie byleś szkolony? I nie miałeś debiutu haha.

Jego śmiech i mina sugerowały iż mam przechlapane. Problem jest taki że nie wiedziałem jak wielki może on być.

To znaczy że jesteś dziewicą~ Jestem ciekaw na ile cię wycenią po szkoleniu. Może tak z skrzynię złota? Wyceń mi siebie~

Nie wiem panie.

Szkoda~ bo bym może było mnie stać.
Haha gejsze to specyficzne kobiety i meżczyźni. Po szkoleniu sprzedają się by się wykupić i można zrobić to tylko raz. Po czym, za niecały rok mają drugi i trzeci. Dochód z nich jest przekazywany do matki. Całkiem ciekawe, potem rzyją z sponsorów którzy opłacają ich sztukę.

Tak panie, wszystko to prawda.

Ha ha skoro nie masz szkolenia to i tak nic nie szkodzi. Nalej mi do czarki jeszcze trochę wina.

Co prawda to nic trudnego, jednak jest ale. A dokładniej to że się podniosę z klęczków. Nie specialnie bym się tego obawił ale, nie chce mieć go za sobą. Powoli podniosłem, się z miejsca i chwyciłam do połowy pełne naczynie. Nachylilem się przed jegomość i polałem wina. Nic złego się nie stało, do momentu odstawiania porcelanowego naczyna na stół.

Fiu fiu~ Masz zadatki na to by znaleść się w łożu przywódcy maleńki. Jak u poczatkujacego masz fason. Nawet fakt iż mężczyzna jesteś nie przeszkodzi nikomu. Z takim zadeczkiem to nic tylko po ogrodach się prowadzać. Wygląda na mięciusi~

Pomijając jego obrzydliwe stwierdzenia. Z którymi dawałem radę. Teraz to za dużo. Męszczyzna złapał mnie za biodra i pociagną na swoje kolana. Obmacując i łapiac nagle za moje biodra i zadek. Nie mogłem się wyrwać nie mając siły.  Nikt z sali też nie wygladał na osobnika który by mi pomógł. W akcie desperacji chciałem się rospłakać. A fakt że zbliżał swoje parchate usta do mojej sakury przy szyj nie pomagał. Coraz to bardziej narastający dotyka i całusy w kark sprawiły że z bezradności i płaczu muj nastrój zmienił się w gniew. Gniew który mnie poniósł. Poczułem jak pierścień zaczoł pulsować dając  mi przy tym więcej siły. Odepchnąłem lepkie łapy klienta siostry. Szybko wstałem ukłoniłem   się i uciekłem. Zostawiłem mężczyzn za sobą, na szczęscie nie wyglądał na mogącego biegać w tym stanie. W czasie ucieczki i szukania kryjówki. Ocierałem z emocji coraz to większy wodospad łez spływający mi po policzku.

🌫🌫🌫🌫🌫🌫🌫🌫🌫🌫🌫🌫

Więc mam dla was małe ogłoszenia.
Nie wiem od czego tak szczerze zacząć, może od tego co ze sobą zrobię. Nie prowadząc kolejnych zbędnych słów planuje wziąć się w garść zarówno za siebie, za szkole, jak i za wattpada. Może wdawać się to dobrą wiadomością, ale nią nie jest. Nie stety to oznacza ze wcześniej nie radziłam sobie zbytnio że sobą. W szczególności że przestałam wrzucać legularnie rozdziały i prowadzić historię. Przez co ta historia zaczyna być tak totalnie do niczego ( nie wspominając o drógim opowiadaniu któremu się tak trochę zdechło). Co mam tak dokładnie na myśli? To że przez moje lenistwo i po małej częsci szkołe zapomniałam co miałam pisać. Wiem brzmi to dziwnie. Niestety tak prawda że żar tego co pisałam wygasł.  I niepanikować ! Nie zamierzam do tego że porzucam to opowiadanie czy coś oj nie nie poddam się tak łatwo! W szczególności że udało wam się wbić pierwszy tysiąc wyświetleń na pierwszej części! Za co bardzo dziękuje. Bardziej zmierzam do tego że zmieniam taktykę, spróbuje powrócić do regularnego pisania i wstawiania wam rozdziałów. Niestety tylko z gejszy, jednak nie oznacza to że rezygnuje jak kolwiek z aob. Po prostu to postaram się pisać na bierząco. Czyli postaram  się to skończyć dopiero wtedy publikować, albo chociaż mieć zapas co najmniej 5 rozdziałów by nie wybijać się z  rymu. Bo potem wychodzą takie rozdziały do dupy. To co chce spróbować zmienić  jakość tego co pisze. A chodzi tu chociaż by poprawna budowa zdań i stawianie kropek i przecinków. Wiem że to nie wiele ale zawsze wpływa na to jak czytam się dane dzieło. Co ważniejsze po skończeniu gejszy kątent pisania się zmieni, oprucz tego że będę publikować dopiero po zakończeniu, to jeszcze zmieni się to o czym pisze jednak to jest nie wiadome na ten moment mogę mieć ochotę pisać Y a za dwa miesiące X. Jedno jest pewne nie rezygnuje z MDZS. Więc proszę się nie martwić i kibicować by nie wyszła z moich planów wielka klapa jak zawsze.

Miłego moje ptaszki 🍊🍐🍊