puszka z alergią: czemu Szar wrzuciła mi przez okno do ambulansu człowieka diabła i kazała go wyleczyć
Peterek: bo jest ranny
puszka z alergią: ALE CZEMU PRZEZ JEBNAE OKNO
Peterek: lubi okna
puszka z alergią: ....
puszka z alergią: rzucam tą robotę
Bannera: ten wasz diabeł żyje i se poszedł
Szarli: brzmi jak on
Charlotte Parker dodała użytkownika Matt Murdock do grupy.
Charlotte Parker zmieniła nick użytkownika Matt Murdock na Diabełek.
Diabełek: musiałaś?
Szarli: tak
Szarli: to za kolejne ratowanie twojej dupy
Szarli: a teraz żegnam idę pić.
Pep: nie idziesz
Szarli: idę
Matka Nat: Charlotte Parker nie idziesz na żadne picie.
Szarli: bo?
Szarli: mam prawo do życia
Szarli: a akurat kolega ze szkoły robi imprezę więc idę
puszka z alergią: zawieść cię?
Szarli: mhm
Pep: Tony...
puszka z alergią: pozwól jej, niech korzysta z życia i się rozerwie, odwiozę ja i odbiorę jak będzie trzeba
puszka z alergią: potem ci wyjaśnię resztę
Matka Nat: nie tylko jej.
Carol: tobie to ja mogę wyjaśnić
Matka Nat: czemu ty
Matka Nat: CZEKAJ KURWA
Matka Nat: nie żartuj sobie ze mnie Carol
Carol: no ten tak wyszło...
Matka Nat: ...
Matka Nat: zebranie dziewczyn, raz.
Szarli: nope
Szarli: jadę z ojcem na picie
Szarli: wrócę po kacu
YOU ARE READING
Avengeje i przyjaciele
FanfictionBanda bohaterów, tworzy czat, tylko po to by nie ruszać swoich leniwych dup i wyręczyć się pisaniem na odległość. (pojawia się oc!)