Jak zrobić z siebie debila, poradnik

21 5 15
                                    


-Czyli historia o tym jak wbiłam się na obcą wycieczkę szkolną.

No więc, cała sytuacja miała miejsce gdy dzisiaj razem z przyjaciółką, wyszłyśmy z rekolekcji.

No i do tej mojej przyjaciółki napisała jej znajoma, że właśnie są na wycieczce szkolnej w Śródmieściu. Okazało się, że są naprawdę nie daleko, więc gdy ustaliłyśmy konkretną ulice, postanowiłyśmy do nich podbiec.

Alee, nic nie może pójść tak prosto. Zaczęło się od tego, że pomyliłyśmy ulice i
pobiegłyśmy w przeciwnym kierunku. Obiegłam chyba całe Śródmieście Południowe w deszczu, bez parasolki, z plecakiem i w gorsecie. Jeśli zna ktoś to uczucie gdy gorset się obsuwa, to rozumie również mój ból.
+ zmęczyłam się bardziej niż na biegach przełajowych XD

Finalnie jednak, udało nam się dogonić wycieczkę i znaleźć tamtą typiarkę. Imagine, że jesteście sobie na wycieczce i nagle do waszej grupy podłączają się dwie zdyszane i mokre od deszczu dziewczyny.

Ale serio, to było takie niezręczne gdy ci wszyscy ludzie tak się na nas patrzą, gdy rozmawiałyśmy z dziewczyną z ich szkoły

Ale serio, to było takie niezręczne gdy ci wszyscy ludzie tak się na nas patrzą, gdy rozmawiałyśmy z dziewczyną z ich szkoły

Ops! Esta imagem não segue as nossas directrizes de conteúdo. Para continuares a publicar, por favor, remova-a ou carrega uma imagem diferente.


Takie krótkie story time. Nie mam aktualnie innych pomysłów na rozdział, więc wstawiam to ^

Wgl, piszcie mi co się i was ciekawego wydarzyło, bo chce z kimś popisać XD

𝐒𝐇𝐈𝐓𝐏𝐎𝐒𝐓 𝐊𝐑𝐄𝐃𝐘; ||𝐌𝐨𝐣𝐚 𝐏𝐨𝐰𝐚𝐥𝐨𝐧𝐚 𝐄𝐠𝐳𝐲𝐬𝐭𝐞𝐧𝐜𝐣𝐚 Onde as histórias ganham vida. Descobre agora