W Etherii był piękny sobotni dzień. Tego dnia Catra uczyła się do testu z matematyki co utrudniał jej Melog, który biegał po pokoju i bawił się włóczką.
-Melog!- krzyknęła- Nie pomagasz
-Pomagam ci towarzystwem- powiedział z uśmiechem i wrócił do zabawy.
-Żałuję, że ci dałam tą włóczkę- popatrzyła na zadania z matmy. Cyfry zaczęły się jej zlewać- Chyba pójdę po coś do pica.
Kiedy zeszła dna dół zobaczyła swoją mamę przy lustrze. Rodzice mieli dzisiaj rocznicę ślubu i wychodzili na kolację.
-Hej, kochanie. Jak wyglądam? - spytała Cyra. Miała na sobie czerwoną sukienkę, szpilki, włosy miała upięte w kok, co było trudnym wyzwaniem. Puszyste i nieokiełznane włosy odziedziczyła po matce.
-Wyglądasz pięknie mamo- powiedziała wyciągając sok z szafki.
-A może z tym kwiatem? Czy lepiej bez niego?
-Wyglądasz pięknie mamo- podeszła do niej i ja przytuliła- Tata, padnie gdy cię zobaczy.
-Mam nadzieję. Jesteśmy małżeństwem od 21 lat i jeszcze 3 lata spotyka się. Muszę wyglądać tak jak za dawnych lat.
-Tata będzie tobą zachwycony- uśmiechnęła się do niej
-Catra!!! Chodź tu na chwilę! Kod czerwony!
-Zaraz wrócę- szybko pobiegła do piekarni. Kod czerwony to ich sygnał na nagły wypadek. Często go używali gdy ona i Selena były małe. Kiedy weszła do piekarni przed lustrem stał jej ojciec w garniturze.
-Co się tato, stało?
-Zawiążesz mi krawat? -spytał nerwowo Felix- Selena się śmiała, że tego nie umiem.
-Nie martw się tato- podeszła do niego i zaczęła wiązać mu krawat- Bądź sobą a będzie dobrze- skończyła związać krawat-Teraz ix po mamę- Felix szybko poszedł po żonę- To się nazywa miłość
***
Felix wszedł do ich sypialni gdzie stała jego żona i chowała do torebki telefon. Zawsze w rocznice ich ślubu siedziała tam. Teraz patrzyła na zdjęcie, które przedstawiało kilka młodych osób. Cyra miała smutne spojrzenie. Mąż usiadł obok niej.
-Co się dzieje, kochanie?
-Minęło 11 lat od tamtej nocy. A czuję jakby to było wczoraj- mówiła smutno.
-Nie chcieli by byś się martwiła. Są szczęśliwy tam gdzie teraz sią- powiedział delikatnie.
-Te metafory zawsze mówiłeś dziewczyną gdy były małe. Selena się z nich śmiała- uśmiechnęła się na stare czasy.
-A Catra wzięła je na poważnie.- zaśmiał się- Dziś jesteśmy razem już 21 lat, mamy wie piękne i wspaniałe córki. To jest nasz dzień. Chodź, kolacja czeka- wyszedł z pokoju.
Cyra ostatni raz spojrzała na zdjęcie, na którym miała ona czerwoną opaskę we włosach. Wyszła z pokoju.
***
-Pamiętaj, że pan Archer przyjdzie odebrać tort w kształcie swojego męża- przypomniał Felix córce kiedy wraz z żoną wychodzili na kolację.
-Ale tato, mam dużo nauki. Mam jutro ważny test i muszę go zdać- narzekała dziewczyna- Selena nie może się tym zająć.
-Selena jest w trakcie lotu tutaj, z opóźnieniem. Ma jeszcze dla nas niespodziankę- powiedział mężczyzna- Musisz ty się tym zająć. Obiecujesz?
-Obiecuję-- powiedziała zrezygnowana
CITEȘTI
Shera i Kocica
FanfictionAdora jest modelką i obiektem westchnień chłopaków jak i dziewczyn. Zostałą adoptowana przez projetanta mody Harolda Prime po śmierci jej rodziców. Przez całe życie robo to każą jej inn, nie wiadąc życia normalnej nastolatki. Nie spodziewa się, że...