Rozdział 12

11 0 0
                                    

Pomieszczenie było ciemne, tylko okno dawało lekkie światło.  W pokoju znajdowało się duże biurko. Atmosfera była bardzo tajemnicza.  Za biurkiem siedziała jedna osoba, młoda dziewczyna z włosami związanymi w kucyka, ubrana była w  czarną bluzkę i czarną kurtkę, czarne spodnie i buty. Ręce miała złożone i patrzyła w punkt przed siebie. Jej twarz oświetlała lampa na biurku, na nim leżało też kilka teczek z papierami.

- Złe to wygląda. Bardzo źle. Musimy coś z tym zrobić- zwróciła się do osoby, która stała przy oknie i przez nie wyglądała, choć była noc i nikogo nie było na zewnątrz. Osoba ta miała taki sam stój to jej towarzyszka, była tylko niższa i miała jasne włosy związane w niski kucyk.

-Musimy. I wiem co- popatrzyła jednoznacznie na drugą kobietę.

-Co?- spytała. Jednak pewny wzrok mówił wszystko- O nie, nie zrobimy tego.

-Musimy. To jedyne wyjście- podeszła bliżej do biurka- Tylko tam wszystkich uratujemy.

-Nie uratujemy nikogo  jeśli same zginiemy. Znajdziemy inne wyjście.

-Nie ma innego wyjścia! Musimy to zrobić, to nasz obowiązek! Obronić mieszkańców Etherii przed tym potworem!

-Jak to sobie wyobrażasz?!- blondynka wstała- Iść na pewną śmierć, bez planu? Nasza śmierć nie pomoże miastu!

-Jestem gotowa podnieść to ryzyko- powiedziała stanowczo podchodząc do drzwi- I zrobię to.

-Agentko Evans, to zbyt niebezpieczne. Jako twoja przełożona zabraniam ci.

-Nie możesz mi zabronić. Obiecałam służyć miastu, tak jak ty, agentko Jones- w tym momencie usłyszały jakiś dźwięk. Obie wzięły do rak broń będąc gotowym do ataku- Słyszałaś to?

-Tak. Dochodzi za zewnątrz. Wezmę wsparcie i..

-Pójdę tam.

-Evans, to niebezpieczne.

-Nie będę uciekać! Nie będę wiecznie się bać! Pokona, tego potwora i wtedy... AAa.

-Cięcię!- wtedy w pomieszczeniu zrobiło się jasno. Nie było to pomieszczenie godne horroru tylko klasa znajdująca się w liceum, ławki zostały  schowane a oświetlenie specjalnie przygotowane. W pomieszczeniu znajdowało się kilka osób, jedzenie i sprzęt filmowy- Kolejne. Kręcimy od nowa.

Klasa postanowiła wziąć udział w konkursie na najlepszy horror ogłoszone przez miasto. Nagrodą była wycieczka w góry. W związku tym przyjaciele postanowili taki film nakręcić. Dyrektor udostępnił im salę, sami podzielili się zadaniami, kostiumami, sprzętem i scenariuszem i doborem aktorów. Niestety nagrywali dwa tygodnie, końca nie było widać a do zakończenia konkursu został jeden dzień. Wszystko przez aktorkę, która wcielała się w jedną z głównych ról. Była to Spinerella, która wcielała się w agentkę, która chce uratować  miasto przed złym potworem, jednak kiedy nadchodziła ta scena to dziewczyna pobadała w strach kiedy widziała maskę potwora.

-Spinerello, nagrywamy to dwa tygodnie. Musimy to skończyć- mówił Bow, który był reżyserem- to tylko przebranie.

-Wiem, ale za każdym razem kiedy go widzę to myślę, że jest prawdziwy- tłumaczyła przestraszona.

-Ale Spini, to tylko ja- wtrąciła Netossa, która odgrywała rolę potwora- Chyba się mnie nie boisz?

-Ale tego kostiumu to tak. Jest tak strasznie zrobiony- dokończyła cicho.

-Kostium został przeze mnie zatwierdzony. Nie mamy czasu na jego zmianę..

Spinerella starała się go namówić na zmianę stroju potwora. Słyszały to osoby odpowiedzialne za kostiumy i charakteryzację: Layla i Catra. Dziewczyny w czasie zdjęć siedziały na ławkach albo szykowały pozostałych aktorów. Ciężko było podzielić zadania. Ostatecznie uzgodniono, że Bow będzie reżyserem, Scorpia scenarzystką, Adora, Spinerella, Netossa, Perfuma, Glimmer i Sea Howk dostaną rolę, Layla i Catra zajmą się kostiumami, Entrapta efektami specjalnymi, Adam scenografią a pozostali napiszą muzykę. 

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 05 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Shera i KocicaWhere stories live. Discover now